Podczas poprzednich wielkich wydarzeń muzycznych w Rybniku po kilkanaście tysięcy fanów śpiewało piosenki Linkin Park czy 30 Seconds to Mars. Wczoraj największe przeboje brytyjskiego duetu Hurts śpiewało zdecydowanie mniej fanów. Nie było też miasteczka namiotowego na rybnickich błoniach, a bram stadionu przy Gliwickiej przez nie okupowały tłumy młodych ludzi w koszulkach egzotycznych muzyków. Ale Music & Water Festival, choć mniejszy niż organizowane w poprzednich latach koncerty zagranicznych gwiazd, jest świetnym pomysłem, który ma szansę stać się marką rozpoznawalną nie tylko w Polsce ale i poza granicami naszego kraju.
Gdyby tę imprezę promowano przynajmniej pół roku, a nie ledwo od czerwca, zapewne wczoraj przez Rybnik nie dałoby się przejechać. Wszystko za sprawą unikalnego połączenia muzyki i wody, która jest wizytówką miasta z rybą w herbie. - Jeszcze nie byłam na takim festiwalu, kapitalny pomysł - mówiła Klaudia Adamczyk, która spędziła pół niedzieli na kocyku, opalając się i słuchając muzyki serwowanej przez m.in. Novikę & Mr Lexa albo XXANAXX, czekając na występ grupy Hurts na stadionie.
Zaskakującym pomysłem była scena zbudowana na środku stawu, sąsiadującego z basenami Rudy, z której didżeje serwowali muzykę dla śmiałków próbujących swoich sił w wake-boardingu, mniej wymagających kajakach czy rowerkach wodnych.
- Słoneczko, muzyka, fantastyczna sprawa. Chcemy wszystkiego spróbować - mówili państwo Nowakowie, którzy na basen do Rybnika przyjechali z Raciborza.
Było warto, bo działo się naprawdę wiele i to od sobotniego wieczora poczynając, gdy na Rudzie odbyło się laserowe show do muzyki granej na żywo przez Konrada Jeremusa z zespołu Proletaryat.
W tej sytuacji trochę szkoda, że fani The Dumplings, którzy na scenie Rudy wystąpili po pokazie laserów nie wypełnili „plaż” kolorowej w tę noc Rudy po brzegi.
Szkoda, że stadion nie był wypełniony podczas bardzo dobrych koncertów Natalii Nykiel, Dawida Podsiadło oraz gwiazdy wieczoru, Hurts.
Radosław Drozda, dyrektor artystyczny Music & Water Festival podkreślił, że Rybnik zdążył już wyrobić sobie muzyczną publiczność, sam zwracał uwagę na koncerty gwiazd, które odbywały się w poprzednich latach. - Kiedy okazało się, że władze miasta zaczęły szukać nowej koncepcji na to, co miałoby się dziać w Rybniku, postanowiliśmy zaproponować swój pomysł. Nieco inną formułę, festiwalową, która obejmie także wodne przestrzenie, które są dookoła rybnickiego stadionu - zaznacza organizator. - Nie jest żadną tajemnicą, że miasto miało problem z porozumieniem się z poprzednim podwykonawcą imprez i rozmowy ucięli dopiero w kwietniu. To co wymyśliliśmy w tym roku, zrobiliśmy w tempie naprawdę ekspresowym. Z jasną deklaracją, że nie myślimy w kontekście wydarzenia na jeden rok, ale wydarzeniu kilkuletnim - dodaje Radosław Drozda.
Pierwsza edycja Music & Water Festival, choć w pięknych okolicznościach przyrody, odbyła się w paradoksalnie dość trudnym momencie. To ostatni weekend wakacji, gdy wiele osób zmaga się już z problemem „pustego portfela”. Bo nie da się ukryć, że od kilku sezonów w naszym kraju mamy prawdziwy wysyp festiwali i imprez plenerowych.
Z tej racji, że rozmowy dotyczące imprezy rozpoczęły się dość późno, na jego promocję też nie było dużo czasu.
- W tym roku nie ma tzw. efektu świątecznego. W poprzednich latach najwięcej biletów na koncerty w Rybniku sprzedano podczas świąt - mówił nam na kilka dni przed koncertem Piotr Masłowski, zastępca prezydenta Rybnika, spodziewając się, że szturmu fanów w tym roku nie będzie.
Prezydent Rybnika Piotr Kuczera witając uczestników sobotniej, wieczornej imprezy na Rudzie mówił, że festiwal to publiczność, mieszkańcy, fani... Ich obecność jest konieczna w dużej ilości, gdy na imprezę wydaje się około miliona złotych.
*Rodzina i przyjaciele z GKS Katowice żegnają tragicznie zmarłego 19-latka WIDEO
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Alarm bombowy w centrum Katowic EWAKUACJA
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?