Na Śląsku rodzi się coraz więcej nieślubnych dzieci. Aż 29 proc. dzieci w Katowicach w 2019 roku urodziło się w związkach pozamałżeńskich

Jeśli chodzi o miasta wojewódzkie to Katowice, gdzie w 2019 roku przyszło na świat 29, 3 proc. dzieci w związkach pozamałżeńskich plasują się w połowie stawki.

Liderem jest Szczecin, gdzie urodzin pozamałżeńskich było 35,2 proc. Jak twierdzi autor opracowania, demograf z Uniwersytetu Łódzkiego dr Piotr Szukalski, to trwały trend zatrzymany na chwilę w 2017 roku.

- Bardziej szczegółowe analizy pokazały, iż był to wpływ wprowadzenia programu Rodzina 500+, prowadzącego do wzrostu znaczenia urodzeń drugich i trzecich dzieci - dodaje naukowiec.

O ile w trakcie istnienia PRL udział urodzeń pozamałżeńskich wśród ogółu był – za wyjątkiem pierwszych powojennych lat – niski i stabilny (4-6 proc.), o tyle w 2016 r. jedna czwarta urodzeń to urodzenia pozamałżeńskie.

- Różnie zachodzącą zmianę można interpretować, podobnie jak się to dzieje w przypadku innych nowinek obyczajowych – jako przejaw upowszechniania się nowych wzorców życia rodzinnego wśród lepiej wykształconych, zamożniejszych mieszkańców większych miast o lewicowych poglądach lub jako wyraz dostosowywania się grup upośledzonych ekonomicznie do nowych warunków życia - ocenia dr Szukalski.

Koszty związane ze ślubem mają tu swoje znaczenie. Poza tym, jak wynika z badań pozamałżeńskie dzieci rodzą dwie grupy wiekowe matek: nastolatki oraz kobiety w wielu 30 35 lat. W pierwszym przypadku to zwykle "klasyczna wpadka", brak wychowania seksualnego i o antykoncepcji. W drugiej świadoma decyzja dobrze ustawionych materialnie kobiet, dla których małżeństwo nie jest warunkiem zajścia w ciążę i urodzenia dziecka.

Urodzenia pozamałżeńskie były i są zróżnicowane przestrzennie. W całej powojennej historii Polski wyróżniały się, z jednej strony, bardzo tradycyjne tereny południowo-wschodniej, z drugiej zaś obszar dawnych tzw. Ziem Odzyskanych, zdecydowanie bardziej podatny na odchodzenie od postrzegania małżeństwa jako warunku sine qua non decyzji prokreacyjnych, a zatem tereny północno-zachodnie.

Jak wygląda sytuacja w województwie śląskim?

Ogółem pozamałżeńskich dzieci w 2019 roku urodziło się 24,6 proc., przy czym 28 proc. w miastach a 14,6 proc. na wsiach.

Najmniej pozamałżeńskich dzieci przyszło na świat w powiatach:

• bieruńsko-lędzińskim (11,5 proc.),
• rybnickim (12,6 proc.),
• kłobuckim (13 proc.).

Najwięcej pozamałżeńskich dzieci urodziło się w:

• Świętochłowicach (40,5 proc.),
• Bytomiu (39,6 proc.),
• Chorzowie (37,9 proc.).