Na terenie rybnickiego kampusu powstała kaplica

Na potrzeby studentów zaadaptowano budynek, w którym jeszcze 10 lat temu mieściła się przyszpitalna kaplica i prosektorium.

- To dla nas wszystkich ważny dzień. Nie sądziłem, że te ambitne plany uda nam się tak szybko zrealizować - nie krył wczoraj radości ksiądz Rafał Śpiewak, duszpasterz rybnickich studentów. To właśnie on, cztery lata temu wpadł na pomysł, by jedyny niewyremontowany budynek, który znajdował się na terenie Zespołu Szkół Wyższych przy ulicy Rudzkiej, zagospodarować pod kaplicę.

- Budynek był zrujnowany, ale od razu kiedy zostałem duszpasterzem akademickim, pomyślałem o tym, że idealnie nadawałby się na miejsce, w którym studenci mogliby szukać ciszy i modlić się - mówi ksiądz Rafał. Pomysł szybko podchwycili członkowie Duszpasterstwa Akademickiego Rybnik, studenci i samorządowcy. Przygotowania do remontu trwały ponad trzy lata.

- Każdy pomagał jak mógł. Remontem zajęła się profesjonalna firma, ale studenci sprzątali kaplicę, pomagali w przygotowywaniu plakatów informacyjnych o tej akcji - mówi duszpasterz. Wczoraj kilkudziesięciu z nich uczestniczyło w pierwszej mszy świętej odprawionej w nowym miejscu. - Spędzam w szkole większość dnia i często szukam między zajęciami miejsca, w którym mogłabym spokojnie pomyśleć. Będzie można tutaj także przyjść przed albo po egzaminie, żeby się wyciszyć i pomodlić - mówi Katarzyna Piątek, studentka Politechniki Śląskiej. - Przypuszczam, że przed sesją kaplica będzie pękała w szwach - dodaje z uśmiechem. Na remont dawnego budynku prosektorium miejscy urzędnicy wydali około 300 tysięcy złotych. Ale to nie wszystko. Swoją cegiełkę dołożyli także księża i władze uczelni. - Tabernakulum ufundował nam dziekan dekanatu rybnickiego ksiądz Karol Matera. Rektor Akademii Ekonomicznej, wspólnie z byłym rektorem, prorektorem i swoimi współpracownikami kupili naczynie na hostie. Wspierał nas także biskup Gerard Bernacki - wylicza ksiądz Rafał Śpiewak.

W maleńkiej kaplicy znalazło się miejsce na drewniany ołtarz i kilka ławek.

- Chciałbym, żeby każdego dnia odbywała się tutaj jedna msza święta. To ma być miejsce, w którym studenci czy to podczas mszy, czy podczas przemyśleń albo rozmowy ze mną, będą mogli odnaleźć siebie - mówi ksiądz Rafał.

Kaplica przy ulicy Rudzkiej to nie jedyny obiekt sakralny, o który dbają rybniccy studenci. Kilka lat temu miano kościółka akademickiego zyskał sobie najstarszy kościół na ziemi rybnickiej, pw. Wniebowzięcia NMP, położony na górce, na skrzyżowaniu ulic Gliwickiej i Cegielnianej.

W październiku ubiegłego roku biskup Gerard Bernacki uroczyście poświęcił tam nowe wyposażenie kościoła, które ufundowali słuchacze Uniwersytetu Trzeciego Wieku. Miejsce, gdzie dziś na modlitwie spotykają się studenci w różnym wieku to pozostałość prezbiterium dawnego kościoła z XV w.