Najwięcej olimpijczyków w Soczi będzie z AWF Katowice

Igrzyska olimpijskie w Soczi zbliżają się milowymi krokami. Cztery lata temu w Vancouver w 47-osobowej reprezentacji Polski aż 14 zawodników było z klubu AZS Akademii Wychowania Fizycznego Katowice. Teraz kandydatów na wyjazd do Rosji z AZS AWF jest 24, w tym tacy pewniacy, jak biegaczka Justyna Kowalczyk oraz biathlonistki - Krystyna Pałka, Weronika Nowakowska-Ziemniak i Paulina Bobak.

Prosimy o cierpliwość

Na oficjalne olimpijskie nominacje musimy jeszcze poczekać. Próbowaliśmy podpytać o to rzecznika Polskiego Komitetu Olimpijskiego Henryka Urbasia, któremu przedstawiliśmy pełną listę kandydatów z AWF, ale pozostał nieugięty.

- Zdobywanie kwalifikacji trwa do 19 stycznia. Ogłoszenie składu na igrzyska w Soczi zatwierdzonego przez zarząd PKOl nastąpi 21 stycznia. Do tego czasu wszyscy wymienieni są brani pod uwagę - jedni z większymi, inni z mniejszymi szansami.

Proponuję jednak cierpliwie poczekać do ostatecznej decyzji - stwierdził Urbaś.

Długa lista kandydatów

Dzięki uprzejmości Krzysztofa Nowaka, asystenta rektora AWF i jednocześnie sekretarza klubu AZS AWF Katowice, poznaliśmy listę naszych sportowców, którzy mają szansę na występ w Soczi.

Oto oni: Krystyna Pałka, Weronika Nowakowska-Ziemniak, Paulina Bobak i Rafał Lepel (biathlon), Justyna Kowalczyk i Kornelia Kubińska (biegi narciarskie), Dawid Kupczyk, Paweł Mróz, Marcin Niewiara i Dawid Zalewski (bobsleje), Maciej Bydliński, Agnieszka Gąsienica-Gładczan i Karolina Chrapek (narciarstwo alpejskie), Karolina Riemen-Że-rebecka (skicross), Maciej Kurowski, Patryk Poręba i Karol Mikrut (saneczkarstwo), Paweł Słowiok (kombinacja norweska), Mateusz Ligocki, Michał Ligocki, Maciej Jodko i Zuzanna Smykała (snow-board) oraz Szczepan Karpiel-Bułecka i Bartłomiej Sibiga (narciarstwo dowolne).

- Najpierw kadry olimpijskie akceptują poszczególne polskie związki sportowe, a dopiero później Polski Komitet Olimpijski - wyjaśnia Nowak.

Każda może zdobyć medal

Zarząd Polskiego Związku Biathlonu już wskazał swych kandydatów na Soczi. Jest ich dziesięciu, cztery osoby z AZS AWF Katowice - Nowakowska-Ziemniak, Pałka, Bobak i Lepel. Są jeszcze Monika Hojnisz (UKS Lider Katowice) i Magdalena Gwizdoń (BLKS Żywiec) oraz Grzegorz Guzik (BLKS Żywiec), Krzysztof Pływaczyk, Łukasz Szczurek (obaj BKS WP Kościelisko) i Łukasz Słonina (AZS AWF Wrocław).

- Myślę, że PKOl zatwierdzi nam wszystkich kandydatów na igrzyska, nie powinno być z tym problemu, bo spełniają międzynarodowe wymogi kwalifikacyjne - ocenia Zbigniew Waśkiewicz, prezes PZBiath. - Jakie mam nadzieje? Oczywiście są one związane z kadrą kobiet. Każda z dziewczyn może zdobyć medal... No, może oprócz Pauliny Bobak, która ma słabszy sezon. Wbrew temu, co się mówi, wcale nie jest tak źle ze strzelaniem. Tylko jedna zawodniczka ma gorsze statystyki skuteczności niż w poprzednim sezonie, lepiej też biegają. Ostatnie pucharowe niedosyty są związane z coraz większymi oczekiwaniami ze strony kibiców. Dziewczyny muszą się nauczyć radzić z taką presją. Dobry wynik w Soczi będzie głównie zależał od ich psychiki, bo o przygotowanie sportowe jestem spokojny. Po Pucharze Świata w Anter-selvie we Włoszech kadra pojedzie jeszcze na zgrupowanie do Obertilliach w austriackich Alpach, gdzie będzie trenowała na podobnej wysokości, na jakiej położone jest Soczi (około 1450 m - red.).

29 stycznia nasi biathloniści wrócą do Polski i przed wyjazdem na igrzyska będą mieli parę dni na odpoczynek. Kadra wyruszy do Rosji 3 lutego.

W biathlonowej ekipie, prócz zawodników, jest czterech technicznych specjalistów od sprzętu, dwóch trenerów, fizjoterapeuta oraz prezes związku Waśkie-wicz, który jest jednocześnie... wiceprezesem PKOl.

Olimpijczycy warci 10 mln

Dlaczego nasza AWF tak bardzo stawia na olimpijczyków?

- Bo to dla nas świetna reklama - mówi Krzysztof Nowak. - Od 2005 roku, kiedy rektorem został Zbigniew Waśkiewicz (teraz jest nim Adam Zając - red.), zrezygnowaliśmy z promocji na przykład przez targi edukacyjne, czy reklamę w mediach. Z naszymi najlepszymi olimpijczykami mamy umowy wizerunkowe, przykładem jest wielki baner na starej hali sportowej z hasłem Szkoła Mistrzów. Z przeprowadzonych dla nas badań wynika, że nazwa klubu i uczelni, od czasu stawiania na olimpijczyków, pojawiła się tyle razy w mediach, iż wartość tej reklamy wyceniono na 10 milionów złotych! Jesteśmy też dobrze postrzegani w ministerstwach, którym podlegamy. No i jest przełożenie na nabór studentów, nie mamy takich problemów jak inne sportowe uczelnie.

Rekordowa Uniwersjada

Oprócz zawodników z AZS AWF, na igrzyskach występują też studenci tej uczelni, choć z innych klubów. W Soczi będzie to biathlonistka Monika Hojnisz oraz (może) skoczek Krzysztof Biegun.

- W Vancouver stanowiliśmy prawie 1/3 kadry, wliczając też studentów AWF niebędących w naszym klubie, wynik był jeszcze lepszy - podkreśla Nowak. - Podczas niedawnej Zimowej Uniwersjady w Tren-tino we Włoszech na 23 medale polskiej reprezentacji aż 18 zdobyli zawodnicy z AZS AWF Katowice! W kadrze na Soczi też będzie najwięcej sportowców od nas.

Niektórzy, jak bobsleiści, jeszcze walczą o olimpijską kwalifikację.

*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]