Nastoletni nożownik z Częstochowy nadal w zakładzie karnym. Do sądu wpłynął już akt oskarżenia

Do tragicznych wydarzeń doszło 20 listopada 2022 roku w jednym z mieszkań w dzielnicy Raków - przy ulicy Ossowskiego w Częstochowie. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 15-letni wówczas chłopiec najpierw zaatakował nożem swoją matkę, a później zranił ojca, który chciał udzielić pomocy żonie. Poszkodowani z obrażeniami szyi, twarzy oraz barku, zostali przewiezieni do szpitala.

Chłopiec został zatrzymany przez policję. W jego pokoju znaleziono kilka noży i maskę. Co prawda szczegółowe okoliczności tej sprawy wciąż nie są znane, ale można przypuszczać, że nastolatek planował swój czyn.

Prokuratura Rejonowa Częstochowa-Południe wszczęła śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa dwóch osób. Sprawa została przekazana Sądowi Rodzinnemu i Nieletnich. Zgodnie z przepisami kodeksu karnego, za przestępstwo może bowiem odpowiadać osoba, która ukończyła 17. rok życia, a w wyjątkowych sytuacjach taka, która ukończyła 15. rok życia. Tak też będzie i w tym przypadku. Sąd już w listopadzie podjął decyzję, że nastolatek może odpowiadać za swój czyn jak dorosły. Wtedy też usłyszał zarzuty.

Nastolatek niemal od razu trafił do szpitala psychiatrycznego, gdzie poddano go badaniom. Później przewieziono go do zakładu karnego. Na początku tego roku przyszła opinia psychiatryczna, z której wynika, że w momencie zdarzenia nastolatek był poczytalny. Przed sądem będzie mógł więc odpowiadać jak dorosły.

Obecnie nastolatek przebywa w jednym z zakładów karnych dla małoletnich. Sąd przedłużył mu areszt o kolejne miesiące.

- 18 maja sąd przedłużył areszt do października - mówi sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie.

Akt oskarżenia wpłynął już do sądu. Nie wyznaczono jednak jeszcze terminu pierwszej rozprawy.