MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Niewielkie Lędziny też mają już swój rynek

Karol Świerkot
Podświetlana fontanna, scena, kilka ławek - Lędziny mają swój rynek To kolejne miasto w naszym regionie, które odnawia swe centrum. Inwestycja w Lędzinach, w porównaniu z rynkiem w Katowicach czy placem Baczyńskiego w Tychach, droga nie była. Nowy rynek kosztował 5 mln zł.

Kolejne miasto w naszym regionie zapragnęło mieć swój rynek. I ma! Uroczyste otwarcie placu Farskiego w Lędzinach zaplanowano na najbliższą sobotę.

Lędziny to jedno z dwóch największych miast malutkiego powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Ale o ile Bieruń rynek ma od wieków, pozostałe miasta powiatu w swoje "starówki" dopiero co zainwestowały. Imielin kilkanaście lat temu, w Lędzinach natomiast na taką inwestycję zdecydowano się nie tak dawno. Budowa trwała cztery lata. To inwestycja za ponad 5 mln zł, a większa część pieniędzy pochodzi z Unii Europejskiej.

- W Lędzinach nie ma rynku, więc mam nadzieję, że ten plac stanie się takim miejscem, gdzie ludzie będą mogli się spotkać - mówi Wiesław Stambrowski, burmistrz Lędzin.

Nazwa placu nie jest przypadkowa, bowiem w sąsiedztwie stoi, również zrewita-lizowany, zabytkowy budynek probostwa, w którym obecnie mieści się biblioteka miejska. Sam plac jest zlokalizowany w dawnym centrum Lędzin, które z czasem zanikło.

- Na mapie Andreasa Heisenberga z 1636 roku, najstarszej wielkoskalowej mapie gospodarczej na obszarze Polski z tego okresu, w otoczeniu obszarów rolniczych, stawów można odnaleźć historyczne centrum Lędzin, u podnóża wzgórza św. Klemensa, będące przedmiotem współczesnej rewitalizacji - tłumaczy Krzysztof Bednarczyk z wydziału promocji Urzędu Miasta w Lędzinach.

- Plac jest ograniczony od zachodu pierzeją przebudowanych istniejących stajni plebańskich oraz dobudowaną pierzeją północną z wieżą zegarową i przejściem w parterze, które razem tworzą pięciokątny plac - tłumaczy. Na placu stanęła podświetlana fontanna, ustawiono ławki, wzniesiono małą scenę. - Przewidujemy tu mniejsze koncerty i imprezy plenerowe, będą się mogli promować nasi młodzi artyści - dodaje burmistrz.

Bo do zabudowań przy placu na pierwsze piętro wprowadził się Miejski Ośrodek Kultury, gdzie oprócz aerobiku dla pań, odbywają się także m.in. warsztaty gitarowe. Parter został przeznaczony na restaurację i siedzibę lędzińskich stowarzyszeń. Budowa placu Farskiego wpisuje się w trend rewitalizacji przestrzeni miejskich, który utrzymuje się w regionie od kilku lat. W 2009 na podobny krok zdecydowały się sąsiednie Tychy, gdzie plac Baczyńskiego z ponurego parkingu zmieniono w deptak, serce Starych Tychów. Z przebudową swojego rynku cały czas próbują się uporać Katowice, gdzie po latach koncepcji w końcu udało się rozpocząć roboty budowlane.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni