MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Odra Wodzisław nie ma pieniędzy, ma za to nowego dyrektora

Leszek Jaźwiecki
Nie ma pieniędzy na kontach piłkarzy, jest za to nowy dyrektor klubu. I to taki, który wzbudza sporo kontrowersji - tak wygląda początek czeskich rządów w Odrze Wodzisław.

Jan Mucha wcześniej pracował w Resovii i w GKS Jastrzębie. W tym pierwszym klubie nie wspominają go dobrze i wypominają kilka poważnych wpadek. Bodaj największą z nich było niezabranie strojów na mecz pucharowy z Nidą Pińczów.

- Nie sprawdził się też jako kierownik ochrony w naszym klubie. Na miejscu Odry trzymałbym go z daleka od zespołu, bo wprowadza chaos i nic nie potrafi zorganizować - przyznaje Jerzy Woźniak, były prezes GKS Jastrzębie.

Co ciekawe, nominacja Muchy nie jest informacją znaną wszystkim w samej Odrze.

- Nic nie słyszałem, że ma-my nowego dyrektora, zresztą sprawy personalne należą do prezesa Marka Zdrahala. Próbowałem się z nim skontaktować, jego telefon jednak milczał - mówi zaskoczony Andrzej Surma, przewodniczący Rady Nadzorczej Odry.

Tymczasem nowy dyrektor klubu z Bogumińskiej spotkał się już z zawodnikami i umówił z nimi na indywidualne rozmowy w przyszłym tygodniu.

- Tematem będą nasze zaległości i formy ich spłaty - wyjaśniają piłkarze . - Na razie żyjemy tylko nadzieją, że coś się zmieni na lepsze. W sobotę z KSZO jednak na pewno zagramy - zapewniają podopieczni Jarosława Skrobacza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!