Osobówka wpadła do rwącego potoku w Międzyświeciu w powiecie cieszyńskim. Jak to się stało? Na szczęście nie ma osób poszkodowanych

Niewiele brakowało, a zdarzenie, do którego doszło w Międzyświeciu w powiecie cieszyńskim, mogłoby zakończyć się tragicznie. Przy ulicy Jagodowej, do potoku Bładnica, który po intensywnych opadach deszczu staje się wartką rzeką, wpadł osobowy volkswagen golf. Wszystko wskazuje na to, że kierowca nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, wypadł z drogi, przez co samochód znalazł się w potoku.

Na miejsce wezwano strażaków oraz policję, którzy udzielili pomocy poszkodowanym osobom, lecz - jak wynika z dotychczasowych informacji, na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Dopiero wtedy przystąpiono do próby wydobycia samochodu z rwącego potoku, który po ostatnich intensywnych opadach śniegu i roztopach stał się dość niebezpieczny.

W sierpniu 2021 roku, w Godziszowie w powiecie cieszyńskim, doszło do tragicznego w skutkach wypadku, po tym jak do potoku Bładnica wpadł samochód dostawczy, którym podróżowały cztery osoby. Wówczas kierujący dostawczakiem próbował pokonać potok przez bród rzeczny, lecz jego samochód został porwany przez potok. Trzem osobom udało się wydostać z auta, zaś jeden z mężczyzn poniósł śmierć na miejscu.

Do podobnego zdarzenia doszło przed kilkoma miesiącami, gdy po intensywnych opadach deszczu, w potoku znalazł się samochód osobowy. Kierowca miał jednak zdecydowanie więcej szczęścia, gdyż udało mu się wydostać z samochodu bez uszczerbku na zdrowiu.