Piotr Żyła w 2017 roku sięgnął po złoto w konkursie drużynowym i był bohaterem majówki w Wiśle. Spotkał się wtedy z fanami, rozdawał autografy i odsłonił swoje popiersie w Alei Gwiazd Sportu. Ale to, co zrobił wieczorem zaskoczyło wszystkich. Podczas koncertu zespołu Myslovitz wkroczył na scenę i zaśpiewał jeden z najbardziej znanych utworów zespołu. Zobaczcie jak mu poszło.
Piotr Żyła swój występ skomentował wtedy na swoim profilu na Facebooku w charakterystyczny dla siebie sposób.
- Chyba to śpiewanie to raczej mi nie wychodzi:-P ale wszystkiego w życiu trzeba spróbować:-) film zawiera śladowe ślady fałuszowania by pieter:-P - napisał skoczek.