Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Partia Palikota puszcza oko do zwolenników RAŚ

Agata Pustułka
arc.
Janusza Palikota z guru śląskich regionalistów, czyli reżyserem oraz senatorem Kazimierzem Kutzem, łączy wyraźna "chemia". To wiadomo nie od dziś. Panowie spotykają się i niewykluczone, że owocem ich wspólnych dyskusji będzie jakiś superpolityczny projekt. Na razie sejmowa praktyka pokazuje, że Ruch Palikota puszcza wyraźne oko do zwolenników Ruchu Autonomii Śląska oraz tych śląskich organizacji, które liczą na uznanie języka śląskiego za regionalny oraz Ślązaków za grupę etniczną.

Szykuje się więc rywalizacja o śląski elektorat Palikota z Platformą Obywatelską, która przygarnęła RAŚ do koalicji w sejmiku i mimo, także wewnątrzplatformianej krytyki, liderzy PO bronią tej koalicji jak lwy. Z badań politologów Uniwersytetu Śląskiego, dr Małgorzaty Myśliwiec i dr. Tomasza Słupika wynika, że wyborcy RAŚ i PO w 70 proc. mają podobne priorytety. Dla zwolenników Platformy opcją drugiego wyboru jest RAŚ, zaś dla RAŚ właśnie Platforma.

- Wynika to z nietypowego jednak dla reszty kraju przywiązania wyborców PO na Śląsku do tradycyjnych wartości. To elektoraty konserwatywne, pielęgnujące wartości rodzinne i religijne, co dotyczy przede wszystkim starszego i średniego pokolenia. Jeśli chodzi o młodych zwolenników RAŚ, to nie byłbym w 100 proc. pewien ich wyborów. Generalnie jednak na razie ta "chemia" jest jednostronna. Bardziej zależy Palikotowi - ocenia dr Słupik.

No właśnie na razie, a przecież zbliżają się kolejne wybory samorządowe i przede wszystkim prezydenckie, w których Palikot, jako lider ugrupowania, zapowiedział swój start. Ok. 3 mln osób uprawnionych do głosowania w województwie to liczba budząca szacunek i działająca na wyobraźnię polityków, którzy będą się dwoić i troić, by przekonać niezdecydowanych. Śląskie to świetny poligon doświadczalny!

Palikot ma na swoim koncie nie tylko obietnice, bo to jego posłowie jednogłośnie poparli projekt ustawy o języku śląskim jako języku regionalnym (wszyscy podpisali projekt), zaś w PO nie było ani jednomyślności, ani zgody. Nie sądzę, by Ruch Palikota, który stracił ostatnio walor świeżości, miał jakieś problemy z poparciem projektu uznania Ślązaków za grupę etniczną - dodaje dr Słupik.

Z drugiej strony obecny prezydent Bronisław Komorowski, który triumfował w ostatnich wyborach w dużej mierze dzięki wyborcom z województwa śląskiego, w sposób wyraźny odciął się od wszelkich autonomicznych koncepcji regionu, na każdym kroku akcentuje swoje antyRAŚ-owe nastawienie i ubolewa nad powierzeniem spraw kultury w zarządzie województwa Jerzemu Gorzelikowi.

Kaszubi mają wszystko, a my?

Piotr Chmielowski, poseł Ruchu Palikota w okręgu rybnickim: - Nie ukrywamy, że sprawy Śląska i rozwoju śląskiej samorządności oraz tożsamości są dla nas bardzo ważne. Dlatego m.in. poparliśmy ustawę o języku śląskim. Nie rozumiem, także jako Ślązak, dlaczego Kaszubi mają wszystko, co chcieli, a my nie. Czy tylko dlatego, że jesteśmy silniejsi i jest nas więcej? Czym się różni Śląsk od Katalonii? Chciałbym przypomnieć, że żyjemy w jednej, wielkiej Europie. Na Śląsku pojawiła się obywatelska siła, która chce rozwoju samorządności, co jest zbieżne z moimi poglądami.
Nie można Ślązakom odmawiać prawa do pielęgnowania tożsamości. AGA

Możesz dowiedzieć się więcej: Zarejestruj się w DZIENNIKZACHODNI.PL/PIANO


*Marsz Autonomii 2012: ZDJĘCIA, WIDEO, OPINIE
*Olimpiada w Londynie 2012: RELACJE, ZDJĘCIA, CIEKAWOSTKI
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!