Pieniądze dla Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Dotacja zostanie przeznaczona na zakup nowego sprzętu

- Jesteśmy jedynym takim ośrodkiem w regionie, jeśli chodzi o chirurgię urazową, co oznacza, że trafiają do nas mali pacjenci także z okolicznych terenów – powiatów: cieszyńskiego, żywieckiego, pszczyńskiego, wadowickiego czy oświęcimskiego. Trwają ferie, więc takich przypadków jest teraz szczególnie dużo. Nowoczesny RTG to jedno z podstawowych narzędzi do diagnostyki w takich przypadkach - mówi Katarzyna Czauderna, dyrektor Szpitala Pediatrycznego w Bielsku-Białej. Dodaje, że najbliższe placówki medyczne świadczące takie usługi są w Chorzowie i Katowicach Ligocie.

Jak mówił na sesji Rady Powiatu starosta Andrzej Płonka, na sprzęt udało się pozyskać wsparcie finansowe w Ministerstwie Zdrowia, a konkretnie około 1 mln zł z Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń S.A. Jednak, by sprostać potrzebom szpitala trzeba było dołożyć tzw. wkład własny.

- Dobra i szybka diagnostyka, to połowa sukcesu. Dzisiaj mogę tylko podziękować naszym wójtom i burmistrzom za zrozumienie i wparcie, dołożył się także prezydent Bielska-Białej. To w sumie prawie 400 tys. zł - mówił samorządowiec.

Nowy RTG w zmodernizowanej pracowni diagnostyki obrazowej ma zacząć pracę na wiosnę. Dołożyła się do tego, oprócz samego szpitala także Fundacja „Razem dla Dzieci”, która działa na rzecz bielskiej placówki dziecięcej.

- Ostatnio do placówki przy ul. Sobieskiego na blok operacyjny trafiło inne nowe urządzenie. To tzw. ramię C RTG, które pozwala monitorować małego pacjenta podczas zabiegu. Zastąpiło ono stare, bo 17-letnie awaryjne urządzenie. Ten sprzęt kosztował prawie 0,5 mln zł - przypomniała Magdalena Fritz, rzecznik prasowy bielskiego Starostwa Powiatowego.