Pogoda na koniec września. Jesień przynosi załamanie pogody - gwałtowne opady deszczu, chłód, wiatr i burze. Jaka pogoda na październik?

Słońce coraz bardziej oddala się od naszej półkuli północnej, więc letnia pogoda w zasadzie się kończy. Przed nami pierwszy w tym sezonie prawdziwy powiew jesieni. W górach może to być nawet pierwszy powiew zimy.

Pogoda na koniec września. Jesień rozgości się na dobre

Jeszcze przed weekendem (26-27 IX) dość mocno się ochłodzi i zacznie padać deszcz, który powoli będzie przechodził w ulewy. Jedyna pociecha jest taka, że niecierpliwie czekają na te deszcze rolnicy i leśnicy, a poziom wody w niektórych rzekach niebezpiecznie się obniżył.

Pogoda przyniesie burze, chłód i deszcze

Pogoda zaserwuje nam w najbliższych dniach zimny jesienny prysznic. Możemy spodziewać się burz, które zresztą już wróciły w minioną środę. Ponieważ chłód nadciągnie powoli, utrzymujące się jeszcze dość wysokie temperatury – od 25 nawet do 28 st. C na południu kraju – będą sprzyjały gromadzeniu się burzowych chmur i wyładowaniom atmosferycznym. Na szczęście o tej porze roku dynamika burz nie jest tak wielka jak latem.

Pogoda na koniec września 2020. Przed nami jesienne chłody i deszcze

• W piątek, 25 września, pojawią się pierwsze symptomy poważniejszego załamania pogody. Niebo całkowicie się zachmurzy i zacznie intensywnie padać, a temperatura spadnie poniżej 15 st C. Może też nieprzyjemnie wiać.
• W sobotę, 26 września, spodziewać się można przedsmaku prawdziwej jesieni. Temperatura spadnie poniżej 10 st. C, będzie pochmurno i zaczną się prawdziwe opady. Lokalnie będą miały charakter ciągły i spore natężenie. Na zachodzie, południu i w centrum kraju spodziewane są opady rzędu 15-30 litrów deszczu na metr kwadratowy, a lokalnie do 50 litrów.

To oznacza też, że miejscami może dojść do podtopień, a także gwałtownego gromadzenia się wody w rzekach, co w niektórych rejonach może się skończyć przekroczeniem stanów ostrzegawczych i alarmowych.

• W niedzielę, 27 IX, czeka nas pogoda „pod psem”. Będzie zimno, tylko 7-8 st. C, a odczucie przeszywającego chłodu spotęguje porywisty wiatr, osiągający lokalnie prędkość do 50-55 kilometrów na godzinę.

W górach jeszcze bardziej się ochłodzi; miejscami temperatura może spaść poniżej 0 st. C, a deszcz przechodzić w śnieg. Synoptycy sugerują, że może się zrobić biało nie tylko w partiach szczytowych gór, ale także na niższych terenach.

• Podobny będzie poniedziałek, 28 września – równie zimny, deszczowy i wietrzny z temperaturą do 8 st. C. We wtorek, 29 września, pogoda nieco się poprawi, bo deszcz z ulewnego zmieni się w umiarkowany, a rtęć w termometrach podniesie się o 3-4 kreski – do 12 st. C.
• Środa, ostatni dzień września, będzie jeszcze ładniejsza – choć niebo zakryją chmury, to jednak możliwe są przejaśnienia, a lokalnie nawet zaświeci słońce. Termometry pokażą ok. 17 st. C. Ale nie spodziewajmy się, że jakaś złota polska jesień szybko zawita.

Pogoda na październik 2020. Co przyniesie nowy miesiąc?

Początek października przyniesie

• chłód,
• deszcze,
• wiatr.

Trzeba pogodzić się z tym, że to już prawdziwa jesień, czas przewietrzyć szafy i wyjąć z nich wysokie buty, ciepłe kurtki, czapki i koniecznie parasole.