Pół tysiąca Polaków pod nadzorem sanepidu, w tym 30 z województwa śląskiego. Będzie ich więcej

W Kancelarii Prezesa Rady Ministrów odbyło się spotkanie przedstawicieli Ministerstwa Zdrowia, Ministerstwa Spraw Zagranicznych, Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji, Rządowego Centrum Bezpieczeństwa, Głównego Inspektora Sanitarnego w związku z ewakuacją obywateli Polski z Wuhan.

Minister Zdrowia prof. Łukasz Szumowski potwierdził pełną gotowość służb do ewakuacji 30 Polaków, którzy zgłosili się do powrotu z Wuhan. Polacy wrócą razem z innymi obywatelami Unii Europejskiej. Jednocześnie Polskie Linie Lotnicze LOT zawiesily do 9 lutego rejsy do Pekinu ze względu na zagrożenie koronawirusem.

- Podczas spotkania omówiliśmy możliwości transportu Polaków z terenu objętego kwarantanną. Transport zostanie przygotowany w najbliższych dniach – powiedział minister.

Po powrocie do kraju Polacy zostaną objęci opieką specjalistyczną. Minister zapewnił, że oddziały zakaźne, które mogą przyjąć pacjentów, są już w pełnej gotowości. Wszystkie szpitale, w których zlokalizowane są oddziały zakaźne, otrzymały również instrukcje postępowania i procedury.

- Jeśli wirus się pojawi w Polsce nie będzie dla nas żadnym zaskoczeniem, ponieważ jesteśmy przygotowani – powiedział minister.

W tej chwili w Polsce nie ma przypadku zakażenia koronanowirusem. Wiemy o pojedynczych przypadkach w innych krajach Europy. Trzech pacjentów przebywających w szpitalu z podejrzeniem koronanowirusa, którzy wrócili do Polski z Wuhan dziś zostało wypisanych. Są zdrowi.

Wszyscy wracający z Chin są pod nadzorem epidemiologicznym. Jeśli pojawią się objawy charakterystyczne: temperatura, kaszel i duszność w wyniku pobytu w Chinach lub kontaktu z osobą, która przebywała w Chinach, konieczna jest hospitalizacja z pełnym reżimem sanitarnym podczas transportu. W tej chwili monitoringiem objętych jest około 500 osób, w tym 30 w województwie śląskim. Liczba to może się zwiększać, bo stale zgłaszają się do służb sanitarnych kolejne osoby.
Nadzór domowy polega na przydzieleniu nadzorowanej osobie pracownika służb sanitarnych, który kontaktuje się z nich dwa razy dziennie i pyta, czy stan zdrowia nie pogorszył się. Kwarantanna domowa trwa 14 dni.

U nikogo nie stwierdzono, na razie koronawirusa. Specjalistyczne badania może na razie prowadzić jedynie Państwowy Zakład Higieny.

WHO ogłosiłó stan zagrożenia zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym.

Co oznaczają działania WHO? Termin „Zagrożenie zdrowia publicznego o znaczeniu międzynarodowym” został zdefiniowany w IHR (2005) jako „wydarzenie nadzwyczajne, które zostało określone zgodnie z niniejszymi przepisami: stanowi zagrożenie dla zdrowia publicznego w innych państwach poprzez międzynarodowe rozprzestrzenianie się chorób; potencjalnie wymaga skoordynowanej reakcji międzynarodowej.

Odpowiedzialność za ustalenie, czy dane wydarzenie należy do tej kategorii, spoczywa na Dyrektorze Generalnym WHO i wymaga zwołania komitetu ekspertów – Komitetu Nadzwyczajnego IHR.

Państwowy Zakład Higieny posiada zdolność do oznaczenia koronawirusa".

- Myślę, że na początku przyszłego tygodnia taką zdolność będzie posiadało także laboratorium w szpitalu zakaźnym w Warszawie - powiedział na konferencji prasowej minister Szumowski.

Oznacza to, że próbki nie muszą już być wysyłane do zagranicznych laboratoriów.

- Jesteśmy bezpieczni, mamy wdrożone wszystkie procedury. Byliśmy do takiego stanu przygotowani od tygodnia - powiedział wczoraj dr Jarosław Pinkas Główny Inspektor Sanitarny.