Policja złapała złodzieja Monstrancji z Woźnik w pow. lublinieckim

Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach przekazała informacje o zatrzymaniu złodzieja, który z kościoła pod wezwaniem świętej Katarzyny w Woźnikach ukradł przedmioty kultu religijnego. 17 października po godzinie 6.15 mundurowych zaalarmował pracownik kościoła, który zastał otwarte drzwi ze świątyni i zobaczył, że ukradziono wspomniane rzeczy.

— Na miejsce udali się kryminalni oraz technik kryminalistyki. Po dotarciu do kościoła okazało się, że głównym łupem włamywacza padła pozłacana monstrancja. Śledczy ustalili, że sprawca włamał się do kościoła bocznymi drzwiami – informuje Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach.

Więcej informacji można było znaleźć w ogłoszeniach duszpasterskich czytanych w ubiegłą niedzielę.

— W poniedziałek (16 października - przyp. red.) późnym wieczorem w naszym kościele miał miejsce akt wandalizmu. Po włamaniu do kościoła zniszczony został relikwiarz św. Jana Pawła II i skradziono monstrancję z tego relikwiarza. Ponad to przez osoby postronne opróżniane są skarbonki przy wejściu do kościoła. Bardzo prosimy o czujność - informowała parafia pw. św. Katarzyny.

Śledczy zebrali materiał dowodowy, który pozwolił zatrzymać złodzieja już po kilku godzinach od kradzieży. Udało się w całości odzyskać wszystkie stracone przedmioty kultu, które wróciły już do świątyni.

— Sprawcą zuchwałej kradzieży okazał się 24-letni mieszkaniec gm. Woźniki. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie – dodają mundurowi.

Młody mężczyzna przyznał się do winy. Przedstawiono mu zarzut kradzieży z włamaniem – grozi mu do 10 lat więzienia. Parafia św. Katarzyny w Woźnikach przekazała nam, że na szczęście nie doszło do profanacji – kradzież miała motyw rabunkowy.