W Sejmie, a zwłaszcza podczas telewizyjnych dyskusji, nie zostawiają na sobie suchej nitki, ale w kuluarach często się ze sobą przyjaźnią i jak spytać, co miłego mogą powiedzieć o swoim konkurencie, to wygłaszają peany. Aż dziw bierze, że w polskim Sejmie nie rządzi koalicja PO-PiS-SLD.
POLITYCZNI OPONENCI POWALCZĄ O NASZE GŁOSY W WYBORACH - ZOBACZ
Z naszej szybkiej sondy wynika, że przynależność partyjna to sprawa drugorzędna. Oczywiście do czasu, gdy w sprawę nie wmiesza się prezes lub przewodniczący, który odgórnie zakaże okazywania sobie przyjaznych uczuć. Ale cóż, prawdziwej miłości nic nie stanie na drodze! Dlatego też z daleka od warszawskich salonów i karcącego wzroku szefów w Zagłębiu zakwitł prawdziwy POPiS między posłami Ewą Malik (PiS) i Wojciechem Saługą (PO). Równie mocno lubią się w Bielsku Mirosława Nykiel (PO) oraz Stanisław Szwed (PiS), choć sympatie wyrażają trochę bardziej ostrożnie.
CO MIESZKAŃCY WOJEWÓDZTWA ŚLĄSKIEGO MYŚLĄ O POLITYKACH? TO WSTYD I ROZCZAROWANIE
Bardziej burzliwe uczucia towarzyszą kandydatom w Rybniku. Jedynka PiS, poseł Bolesław Piecha, ma jednak chyba więcej przyjaznej chemii w stosunku do Joanny Kluzik-Rostkowskiej z PO niż jej koledzy z listy, których decyzją premiera start nowej koleżanki zepchnął na dalsze miejsca.
Bo prawda jest taka, że największymi konkurentami kandydatów nie są ich polityczni przeciwnicy, ale tzw. koledzy z listy. Widać to zwłaszcza wśród zagłębiowskich pretendentów do Sejmu z SLD i PO. W Sojuszu trwa ostra rywalizacja młodych (Kazimierz Karolczak z pierwszego miejsca) ze starymi (Witold Klepacz tylko dwójka). Na razie mamy do czynienia z inwazją plakatową Klepacza i aż strach bierze, co zrobi Karolczak.
METAMORFOZY - CZYLI JAK WYGLĄDAJĄ POLITYCY NA PLAKATACH, A JAK W RZECZYWISTOŚCI - ZOBACZ SAM
W Platformie na liście znalazł się obcy element, czyli Grzegorz Pisalski, do niedawna związany z lewicą, który kampanię prowadzi z ogromnym rozmachem (oj, ileż to będzie kosztowało) i wkurza partyjnych kolegów, którzy muszą ruszyć do boju.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Jesteśmy skazani na spór między PO i PiS
Z dr. Tomaszem Słupikiem, politologiem z Uniwersytetu Śląskiego, rozmawia Agata Pustułka
Czy w polskiej polityce jesteśmy skazani na wieczny spór?
Według wielu, definicja polityka to nic innego jak właśnie spór, konflikt. To raczej pytanie o sposób prowadzenia tego sporu, o poziom kultury politycznej w Polsce, a ten jak widać jest bardzo niski.
Kiedyś Lech Wałęsa chciał Aleksandrowi Kwaśniewskiemu przynajmniej podać nogę, a teraz Tusk z Kaczyńskim nawet ręki sobie nie podają...
Napięcie rośnie od sześciu lat, od afery Rywina i właściwie końca emocji nie widać. Polscy wyborcy są zakleszczeni pomiędzy PiS i PO, co zresztą PO bardzo umiejętnie wykorzystuje, strasząc PiS i aktywizując nawet niechętnych sobie wyborców do udziału w głosowaniu.
Niestety, mimo kilku prób nie udało się wejście na scenę polityczną trzeciej sile. Nie umiało tego uczynić ugrupowanie Polska Jest Najważniejsza ani Ruch Poparcia Palikota.
WALKA O SENAT - SZYKUJĄ SIĘ PASJONUJĄCE POJEDYNKI
Może ponownie dojdzie do renesansu SLD?
Nie, nie sądzę. W tej partii mamy kryzys przywództwa i brak spójnej wizji programowej.
*Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?