Poszukiwania 49-latki w Blachowni zakończone sukcesem - życie kobiety było zagrożone

Zgłoszenie o zaginięciu 49-letniej mieszkanki Częstochowy wpłynęło do dyżurnego komisariatu w Blachowni 28 grudnia.

- Według zgłoszenia kobieta opuściła szpital i oddaliła się z niego pieszo. Niestety nie miała ze sobą telefonu komórkowego, a jej stan zdrowia i panujące tego dnia warunki atmosferyczne stanowiły realne zagrożenie dla jej zdrowia i życia – przekazuje częstochowska komenda.

W rejon zaginięcia skierowano policjantów z Komendy Miejskiej Policji w Częstochowie oraz podległych komisariatów. W akcję włączyli się także strażacy PSP JRG 2 oraz druhowie Ochotniczych Straży Pożarnych z Cisia, Blachowni, Mstowa oraz Solarni. W poszukiwaniach brali udział ratownicy z psami wyszkolonymi do przeszukiwania terenu oraz operator drona.

Kryminalni z Częstochowy pomogli zawęzić obszar poszukiwań do terenu lasu znajdującego się w pobliżu szpitala. Wspólne działania służb doprowadziły do zakończenia z sukcesem prowadzonej akcji poszukiwawczej.

- Krótko przed północą operator drona wyposażonego w kamerę termowizyjną z jednostki OSP Solarnia wskazał miejsce przebywania kobiety w lesie, oddalone ok. 500 m od budynku szpitala. Dzięki ratownikom poruszającym się quadem, możliwe było szybkie dotarcie do wyczerpanej kobiety oraz przetransportowanie jej do szpitala – podają częstochowscy policjanci.

49-letnia kobieta trafiła pod opiekę medyczną. Inspektor Dariusz Kiedrzyn, Komendant Miejski Policji w Częstochowie, 29 grudnia podziękował wiceprezesowi Ochotniczej Straż Pożarnej w Solarni za udział w akcji ratowniczej i odnalezienie poszukiwanej kobiety.

- Pani Monika Mucha oraz Kaja Chudalewska otrzymały podziękowania za zaangażowanie i wzorową współpracę – dodaje policja.