Powiat cieszyński na żółtej liście. Czy dzieci ze Śląska Cieszyńskiego wrócą 1 września do szkół? Starosta: Oczekuję decyzji MEN

Starosta cieszyński Mieczysław Szczurek stwierdził, że wszystkie uprawnienia dotyczące organizacji nowego roku szkolnego 2020/2021 są w rękach polskiego rządu, dokładniej mówiąc, odpowiada za nie Ministerstwo Edukacji Narodowej.

- Nie będę ukrywał, że oczekuję na podjęcie konkretnych decyzji przez MEN. Co ważne, w powyższym zakresie nie mogę nic planować, ponieważ, jak już wcześniej wspominałem, nie mam takich uprawnień. Słyszałem, że rząd zamierza scedować część swoich prerogatyw na samorządowców, czyli starostów, prezydentów burmistrzów i wójtów, a być może i samych dyrektorów szkół. Jeżeli coś takiego się wydarzy, wtedy je wprowadzę - powiedział Mieczysław Szczurek.

Starosta cieszyński podkreślił, że na dziś, piątek 7 sierpnia, sytuacja w kraju wygląda tak, że wprowadzone strefy (czerwona i żółta) będą modyfikowane dwa razy w tygodniu w zależności od liczby zakażeń patogenem SARS-CoV-2.

- Co istotne, do rozpoczęcia roku szkolnego jest jeszcze prawie miesiąc, a więc cały czas będę obserwował, co będzie się działo, gdyż może się okazać, że za dwa, trzy tygodnie jako powiat cieszyński będziemy zakwalifikowani np. do „czerwonej strefy” albo znajdziemy się w warunkach, w których nie będzie potrzeby umieszczania nas w żadnej strefie, co będzie wynikiem dobrej, stabilnej oraz opanowanej sytuacji epidemiologicznej, gdyż nie będą pojawiały się nowe ogniska zakażeń koronawirusem. Podsumowując – cały czas monitoruję aktualną sytuację epidemiologiczną, jednocześnie czekam na podjęcie decyzji przez Ministerstwo Edukacji Narodowej, do których jako organ prowadzący szkoły ponadpodstawowe się dostosuję - stwierdził starosta Szczurek.

Katarzyna Koczwara, rzecznik prasowy Urzędu Miejskiego w Cieszynie, stwierdziła, że przygotowują się na każdy wariant, czyli powrót dzieci do szkół, pracę w systemie mieszanym lub pracę zdalną. Na bieżąco śledzą także wszystkie wytyczne służb sanitarnych. - Do rozpoczęcia roku szkolnego zostały jeszcze trzy tygodnie. Mamy nadzieję, że do tego czasu sytuacja się wyjaśni - podkreśliła Katarzyna Koczwara.