Protest kobiet w Bytomiu. Tłumy spacerowały ulicami miasta

Protest kobiet w Bytomiu

Już od czterech dni trwają protesty kobiet w całym kraju. Ma to związek z decyzją Trybunału Konstytucyjnego. Przypomnijmy, że w ostatni czwartek - 22 października - wspomniany organ orzekł, że aborcja z powodu nieuleczalnej choroby, która może zagrażać życiu płodu lub stwierdzenia dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu, jest niezgodna z Konstytucją RP.

To spowodowało, że kobiety w całym kraju wyszły na ulice, gdyż sprzeciwiają się ustawie antyaborcyjnej. Protesty koordynowane są m.in. przez Strajk Kobiet.

W proteście, który odbył się na Rynku w Bytomia, w poniedziałkowe popołudnie wzięło udział bardzo dużo młodych osób, głównie kobiet, ale nie tylko - wśród obecnych sporo było także panów i całych rodzin.

W Bytomiu marsz przebiegł w spokojnej atmosferze. Rozpoczął się on na płycie głównej Rynku. Później trasa przebiegła m.in. ul. Piłsudskiego, Powstańców Warszawskich czy Moniuszki. Finał protestu również miał miejsce na bytomskim Rynku.

Na pierwszym przystanku, który znajdował się obok Urzędu Miejskiego w Bytomiu, wszyscy uczestnicy odśpiewali refren utworu "Kocham wolność" zespołu Chłopcy z Placu Broni.

Na transparentach kobiet można było przeczytać różne hasła, takie jak m.in.:

• "To jest wojna"
• "Moje ciało, mój wybór"
• "Myślę, czuję, decyduję"
• "Nasi rodzice obalili komunę, my obalimy PiS"
• "Rząd nie ciąża, można usunąć"
• "PiS off"
• "Dosyć tego cyrku" czy
• "Nie pójdę do piekła, bo już w nim jestem"

Kobiety już od ubiegłego czwartku protestują w wielu miastach w kraju. W poniedziałek w województwie śląskim podobne protesty odbyły się m.in. w Katowicach, Gliwicach, Częstochowie czy Bielsku-Białej.