Przebudowa węzła Giszowiec na DK86 w Katowicach zakończy się rok później niż planowano. Ale powodem nie jest uszkodzony wiadukt

Powodem nie jest uszkodzony wiadukt, zamknięcie DK86, do którego doszło pod koniec czerwca, ani działania, które mają przywrócić ruch na trasę. Chodzi o pandemię koronawirusa, która spowodowała opóźnienia dostaw na budowę oraz uzgodnienia z Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad, które - jak słyszymy - wpływają na harmonogram inwestycji.

W efekcie, jak informują katowiccy urzędnicy, przebudowa węzła Giszowiec (to skrzyżowanie ulic Pszczyńskiej – DK86 oraz 73 Pułku Piechoty - DK81), która od ubiegłego roku paraliżuje ruch na trasie Sosnowiec – Katowice – Tychy i poddaje ciężkiej próbie cierpliwość kierowców, zakończy się z rocznym opóźnieniem.

Jeszcze do niedawna obowiązującym terminem finału prac była pierwsza połowa 2021 roku. Teraz?

- Zakończenie całej inwestycji przewidywane jest na II kwartał 2022 roku – podaje Urząd Miasta w Katowicach.

Po raz pierwszy nowy termin pojawił się w komunikacie po konferencji prasowej dotyczącej wybranego wariantu przywrócenia ruchu na DK86 w połowie lipca, ale przepadł w gąszczu innych przekazywanych wówczas informacji. Natomiast aneks do umowy z generalnym wykonawcą podpisano jeszcze w kwietniu. Czemu więc urząd zwlekał z komunikatem w tej sprawie? Nie wiadomo.

W dokumencie zapisano, że nowy termin ukończenia prac budowlanych na DK86 w Katowicach to czwarty kwartał 2021 roku. Skąd zatem drugi kwartał 2022?

- Pamiętajmy, że są jeszcze odbiory, uzyskanie pozwolenia na użytkowanie i tak naprawdę mieszkańców interesuje termin oddania inwestycji, a nie zakończenia prac budowlanych. Dlatego w tym przypadku posługujemy się terminem rozliczenia inwestycji w związku z dofinansowaniem - odpowiada Ewa Lipka, rzecznik prasowy UM Katowice.

Tymczasem przebudowa węzła Giszowiec trwa, a prace koncentrują się przede wszystkim w rejonie uszkodzonego wiaduktu, by jak najszybciej przywrócić ruch na DK86. Trasa została zamknięta po ulewnych deszczach w sobotę, 27 czerwca. Gwałtowne opady  spowodowały osunięcie skarpy zabezpieczającej wiadukt kolejowy, w efekcie zapadł się spory fragment jezdni ulicy Pszczyńskiej. 

Rozważano dwa warianty wznowienia ruchu, ostatecznie wybrano ten zakładający rozbiórkę uszkodzonego wiaduktu oraz budowę docelowego. To wariant nie generujący dodatkowych kosztów, który - jak twierdzą przedstawiciele miasta i inwestora - nie wpłynie na termin zakończenia całej inwestycji (chodzi o termin już przesunięty). Jego realizacja potrwa do końca września – wówczas ruch na Pszczyńskiej ma zostać wznowiony w obu kierunkach po jednym pasie, tak jak to było przed awarią. Aby dotrzymać terminu wykonawca – firma NDI – prowadzi roboty na trzy zmiany, również nocą.

Harmonogram prac zakłada, że jeszcze do końca sierpnia zostaną wybudowane mury oporowe po zachodniej i wschodniej stronie nowego wiaduktu, a na przełomie sierpnia i września - rozebrana uszkodzona konstrukcja. Z kolei we wrześniu wykonany zostanie nasyp drogowy wiaduktu dla jezdni zachodniej głównej (w kierunku do centrum Katowic), nowa kanalizacja deszczowa, a także konstrukcja nawierzchni drogi, po której z końcem września zostanie poprowadzony ruch samochodowy.

Równolegle na węźle Giszowiec trwają też planowane wcześniej prace związane z przebudową, w tym te na ulicy 73 Pułku Piechoty (DK81). Właśnie w związku z budową jezdni południowej DK81 od 28 lipca zmieni się organizacja ruchu na 73 Pułku Piechoty.

- Ruch w kierunku Skoczowa poprowadzony będzie tymczasowym bypassem na odcinku około 400 m. Ruch w stronę Tychów i Giszowca odbywał się będzie dotychczasowym pasem ruchu w kierunku Skoczowa – zapowiadają urzędnicy. Ta czasowa organizacja ruchu na 73PP będzie obowiązywała do końca września.

Przypomnijmy: przebudowa węzła Giszowiec, czyli skrzyżowania ulic Pszczyńskiej (DK86) i 73 Pułku Piechoty (DK81), trwa od ubiegłego roku. W ramach inwestycji modernizowane jest samo skrzyżowanie, ale też okoliczne drogi, w tym ulica Pszczyńska (DK86) na odcinku od autostrady A4 aż do ul. Górniczego Stanu, a także 73 Pułku Piechoty, Karolinki i Kolista.

Zadanie pochłonie 247,5 mln zł (z czego aż 210 mln zł – to dofinansowanie unijne) i jest największą drogową realizacją Katowic od czasu budowy tunelu pod Rondem im. gen. Jerzego Ziętka. W efekcie przebudowy skrzyżowanie Pszczyńskiej i 73 Pułku Piechoty będzie dwupoziomowe, a ruch lokalny zostanie oddzielony od tranzytowego. Powstaną tu dwa węzły: jeden będzie rozprowadzał ruch tranzytowy w kierunku Tychów i Skoczowa oraz na północ w kierunku Łodzi i Gdańska, drugi będzie dedykowany dla ruchu lokalnego – w kierunku Giszowca, Murcek i Ochojca.