Fryzjerzy nareszcie są! Przed salonami w Rybniku kolejki
Przed drzwiami zakładu Andrzeja Korbasiewicza przy ul. Świętego Jana 7 już o godzinie 9 ustawiła się kolejka do strzyżenia.
Kliknij poniżej i zobacz zdjęcia
- Czas wyjść z jaskini – śmieje się jeden z mężczyzn.
Ściąga czapkę z daszkiem i przyczesuje palcami długie, lekko posiwiałe już włosy. Swoje odstoi, bo na strzyżenie chce załapać się jeszcze kilka osób przed nim, ale jest zdeterminowany więc poczeka.
Andrzej Korbasiewicz, właściciel jednego z najstarszych zakładów fryzjerskich w Rybniku osobiście odbiera telefony. Te po prostu dzwonią non stop, nie pozwalając nam porozmawiać z właścicielem. Ten tylko rzuca krótko, że "urwanie głowy", bo zamiast pięciu fryzjerek pracują dziś dwie. Znów ktoś dzwoni, a pan Andrzej zapisuje wyraźnie kolejne nazwisko w grubym kajecie.
Z nożyczkami w dłoni sprawnie uwija się tu pani Kasia. Ma na głowie przyłbicę i uśmiech na twarzy. Jej klient też się śmieje. Przytakuje, że nie mógł już się doczekać, aż usiądzie na tym fotelu.
Fotel został wcześniej zdezynfekowany, tak jak wszystko dookoła. Pani Kasia nim poprosiła kolejnego klienta wszystko spryskała płynem. W salonie pachnie alkoholem do dezynfekcji.
Obejrzyj dokładnie
Podobnie jest dziś chyba we wszystkich salonach fryzjerskich w mieście.
W drzwiach salonu Evasion na Powstańców Śląskich stoi mężczyzna w siwych włosach. Pyta o terminy.
Tych coraz mniej, ale można się jeszcze załapać.
- Mamy bardzo dużo zapisanych klientów, ale można jeszcze rezerwować – mówi Ewa Cieślak, właścicielka salonu Evasion, nie odrywając się od robienia "trwałej".
Pracują też zakłady fryzjerskie w dzielnicach Rybnika. Przed Ambrozją w dzielnicy Paruszowiec-Piastki też przedeptuje kilka osób... Każdy chce w końcu "normalnie" wyglądać.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?