Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

PRZEMYSŁAW MIŚKIEWICZ "Precz z komuną”: Czerwona zaraza AD 1944

Przemysław Miśkiewicz
Poezja może być klejnotem słowa, ale może być też „tylko” odbiciem nastroju autora, grupy ludzi, narodu - jeżeli poeta w ten stan duszy się wsłucha, staje się „nieśmiertelny”. Tydzień temu była 25 rocznica śmierci Zbigniewa Herberta - największego polskiego poety czasów powojennych - geniusza, który nigdy nie dostał Nobla, bo nie pasował do układanki poprawności politycznej i salonu.

Czekamy ciebie, czerwona zarazo, byś wybawiła nas od czarnej śmierci, byś nam Kraj przedtem rozdarłszy na ćwierci, była zbawieniem witanym z odrazą.
Czekamy ciebie, ty potęgo tłumu zbydlęciałego pod twych rządów knutem czekamy ciebie, byś nas zgniotła butem swego zalewu i haseł poszumu.
Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu.
Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco.
Żebyś ty wiedział dziadów naszych kacie, sybirskich więzień ponura legendo, jak twoją dobroć wszyscy kląć tu będą, wszyscy Słowianie, wszyscy twoi bracia
Żebyś ty wiedział, jak to strasznie boli nas, dzieci Wielkiej, Niepodległej, Świętej
Skuwać w kajdany łaski twej przeklętej, cuchnącej jarzmem wiekowej niewoli.
Legła twa armia zwycięska, czerwona u stóp łun jasnych płonącej Warszawy i ścierwią duszę syci bólem krwawym garstki szaleńców, co na gruzach kona.
Miesiąc już mija od Powstania chwili, łudzisz nas dział swoich łomotem, wiedząc, jak znowu będzie strasznie potem powiedzieć sobie, że z nas znów zakpili.
Czekamy ciebie, nie dla nas, żołnierzy, dla naszych rannych – mamy ich tysiące, i dzieci są tu i matki karmiące, i po piwnicach zaraza się szerzy.
Czekamy ciebie – ty zwlekasz i zwlekasz, ty się nas boisz, i my wiemy o tym. Chcesz, byśmy legli tu wszyscy pokotem, naszej zagłady pod Warszawą czekasz.
Nic nam nie robisz – masz prawo wybierać, możesz nam pomóc, możesz nas wybawić lub czekać dalej i śmierci zostawić… śmierć nie jest straszna, umiemy umierać.

Większość z nas czytała wiersze Baczyńskiego, uczyliśmy się w szkole, o tym „diamencie”polskiej literatury, który zginął w pierwszych dniach Powstania Warszawskiego. Pięknie jego poezje śpiewała Ewa Demarczyk, można powiedzieć, że dzięki niej przebił się do szerokiej publiczności. Coś wiemy o Gajcym, z którym władza komunistyczna miała pewien problem, bo z jednej strony jej pasował - zginął zabity przez Niemców, a z drugiej był współtwórcą, redaktorem podziemnego miesięcznika literackiego o charakterze narodowym „Sztuka i Naród”, w którym publikował swoje wiersze. I o tym już za bardzo mówić nie należało.

„Pałacyk Michla” znają wszyscy, no może wszyscy 50+, ale o jego autorze mało kto słyszał, a to „za sprawą” genialnego wiersza oddającego odczucia tamtego czasu: „Czerwona zaraza”. Józef Szczepański „Ziutek” napisał go 29 sierpnia 1944, niedługo potem został skoszony serią z karabinu maszynowego i zmarł 10 września. To nie był poeta z głową w chmurach, miał 22 lata, brał udział w wielu akcjach bojowych, był harcerzem, patriotą - po prostu Polakiem, kochającym swój kraj. Opisał odczucia społeczeństwa Warszawy - niech wejdzie ten znienawidzony sowiet i wyzwoli nas od niemieckiego potwora. Szczepański zna doskonale historię i wie jak to się skończy. Pisze bardzo realistycznie, przyjdźcie, pomóżcie naszym rannym, kobietom, dzieciom. My żołnierze nie boimy się śmierci. Ale wie, że Rosjanie nie przyjdą teraz, bo nie mają w tym interesu, że czekają na zagładę Powstania i wejdą dopiero wtedy. „Ziutek” napisał coś, co w jakiś sposób czuliśmy w czasie komuny, mimo oficjalnej wersji historii uczonej w szkołach, czego nie można było powiedzieć głośno. Jako młodzi ludzie, jeszcze przed osiemdziesiątym rokiem, czuliśmy, że Powstanie było przeciw Niemcom, ale też, a może przede wszystkim, przeciw sowietom. Dla Autora to było jasne, jednak wszystkie aspekty, które widział na bieżąco w konkretnym 29 dniu Powstania, świadczą o tym, że na swój wiek miał wielkie wyczucie.

Poeci są sumieniem i głosem Narodu. Są wieszczowie XIX wieku, są poeci międzywojenni z Tuwimem i „Kwiatami polskimi” czy Broniewskim, którego poezja mimo komunizowania jest wielka. Jest Herbert, który wejdzie do historii jako największy poeta przełomu XX i XXI wieku. Szczepański jest przykładem człowieka, który jednym wierszem znalazł swoje miejsce w historii literatury. Ten wiersz powinien być lekturą obowiązkową w szkołach, prawdę powiedziawszy, dziwię się, że poznałem go dopiero około dwadzieścia lat temu.

Nie chcę wdawać się w dyskusję co do sensu wybuchu Powstania. Mam swoje zdanie - w tamtym czasie wybuchnąć nie powinno, ale po latach stworzyło mit, który stał się symbolem i skłaniał do oporu przez kolejne dziesięciolecia. Oczywiście dowódcy mieli dostęp do wiedzy, z której wynikało, jak się to musi skończyć. Nie wiemy, ile było w tym wszystkim gry agentury czy złej woli, rozlicznych interesów i zwykłej wyrachowanej polityki tych „wielkich”, którzy zawsze rozdają karty. Jednak dla ludzi młodych, którzy wyrośli w wolnej Polsce, dla tych Kolumbów z roczników dwudziestych, wychowywanych do walki z okupantem, pałających pragnieniem odpłaty za poniżenia i mordy, powstanie musiało wybuchnąć. Nie można było iść z Niemcem przeciw sowietom i na odwrót. Obecne bajania o możliwościach współpracy z Niemcami są ładną zabawą intelektualną, ale z rzeczywistością tamtego czasu niewiele mają wspólnego. Byliśmy w potrzasku, słabnący Niemcy, coraz mocniejsi, prący do przodu sowieci, mocarstwa zachodnie wycofujące się z gwarancji, tu nie było dobrych rozwiązań. Dlatego Powstanie Warszawskie mimo politycznych wątpliwości jest symbolem wielkości Polaków. Cześć i Chwała Bohaterom! Precz z komuną!

Nie przeocz

Zobacz także

od 12 lat
Wideo

Niedzielne uroczystości odpustowe ku czci św. Wojciecha w Gnieźnie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera