Racibórz. Zatrzymano Syryjczyków na granicy polsko-czeskiej. Udaremniono ich próbę dalszej podróży

Zatrzymano dwoje nielegalnych imigrantów

15 kwietnia straż graniczna w Raciborzu otrzymała informację od Policji, iż na terenie Agencji Celnej w Raciborzu, w jednym z samochodów ciężarowych mogą znajdować się nielegalni migranci. Samochód przeszukano w obecności jego kierowcy, policji oraz funkcjonariusz z PSG w Rudzie Śląskiej.

W środku naczepy znajdował się nie tylko ładunek, ale kobieta i mężczyzna. Nie mieli ze sobą żadnych dokumentów, znajdowali się nielegalnie na terenie RP. Postanowiono ich zatrzymać. W toku prowadzonych czynności ustalono, że oboje pochodzą z Syrii.

- Cudzoziemcom przedstawiono zarzut przekroczenia granicy z Czech do Polski wbrew przepisom przy użyciu podstępu polegającego na ukryciu się w naczepie samochodu ciężarowego tj. o czyn z art. 264 §2 kodeksu karnego. Oboje przyznali się do zarzucanego im czynu i złożyli wyjaśnienia. Następnie dobrowolnie poddali się karze pozbawienia wolności na trzy miesiące, z warunkowym zawieszeniem jej wykonania na okres próby dwóch lat - informuje Śląski Oddział Straży Granicznej w Raciborzu.

Zgodnie z zapisem umowy między Polską, a Czechami z 1993 roku, na zasadzie readmisji uproszczonej, imigranci zostali przekazani Republice Czeskiej. Umowa mówi, że jeśli imigrant nielegalnie przekroczył granicę czesko-polską, można przekazać go Republice.

- Jednakże zastosowanie readmisji uproszczonej jest możliwe, jeżeli od nielegalnego przekroczenia granicy czesko – polskiej nie upłynęło 48 godzin, strona polska o to wystąpi, a strona czeska zgodzi się przyjąć bez dodatkowych formalności osoby, które z jej strony przekroczyły nielegalnie granicę państwową - informują.