Radnego z Rędzin skazano za jazdę po pijaku. Andrzej Rzemiński mandatu nie oddał i bierze dietę

Dzisiaj Rada Gminy w Rędzinach podejmie decyzję, czy wygasić mandat Andrzejowi Rzemińskiemu. Radny od kilku miesięcy sprawuje swoją funkcję bezprawnie, bo w maju ubiegłego roku został skazany prawomocnym wyrokiem za jazdę samochodem po alkoholu. Co miesiąc pobiera również dietę (ok. 600 złotych).

Rzemiński, emerytowany policjant, który jest radnym od trzech lat, 30 grudnia 2011 r. został zatrzymany w Blachowni, gdy prowadził opla mając ponad promil alkoholu. W styczniu 2013 r. zapadł wyrok. Sąd wymierzył mu karę 8 miesięcy pozbawienia wolności w zawieszeniu na 2 lata, grzywnę oraz odebrał mu prawo jazdy na 2 lata. Wyrok uprawomocnił się 16 maja 2013 roku.

Osoba skazana za przestępstwo umyślne, ścigane z oskarżenia publicznego, nie może być radnym. W myśl przepisów, radny powinien stracić mandat w momencie, gdy uprawomocnił się wyrok, Rada Gminy Rędziny powinna przyjąć uchwałę o wygaszeniu mandatu. Rzemiński nie chwalił się jednak kolegom, że jest osobą skazaną. Taka jest wersja oficjalna. Że nie była to taka tajemnica, świadczy fakt, że kilka miesięcy temu jeden z rędzińskich radnych zainteresował sprawą delegaturę Krajowego Biura Wyborczego w Częstochowie. Ta sprawdziła i okazało się, że Rzemiński figuruje w rejestrze skazanych.
Po interwencji delegatury, na grudniowej sesji Rady Gminy Rędziny znalazł się projekt uchwały o wygaszeniu mandatu Rzemińskiemu, większość radnych zagłosowała jednak przeciw. Radny Rzemiński nie wyłączył się z głosowania i był przeciwny odebraniu sobie mandatu.

Waldemar Chmielarz, wójt Rędzin (radny startował z listy jego komitetu wyborczego), twierdzi, że o tym, że skazanemu radnemu nie wygaszono mandatu, zdecydowało to, że przepisy są niejasne. - Ani sąd, ani prokuratura nie informują, że radny zostaje skazany. Ktoś zostaje skazany za jazdę po alkoholu nad morzem, jeśli sam o tym nie poinformuje, może spędzić całą kadencję z takim nieważnym mandatem i nikt się o tym nie dowie - twierdzi wójt.

Innego zdania jest Roman Pakuła, przewodniczący rady, który głosował za wygaszeniem mandatu. - Powinien on być wygaszony, bo radny został skazany prawomocnym wyrokiem - tłumaczy Pakuła.

Tymczasem przedstawiciele wojewody i KBW w Częstochowie nie kryją zdziwienia zaistniałą sytuacją.

- Przyznam, że dawno nie spotkałem się z tak nieodpowiedzialnym zachowaniem, komisarz wyborczy zawiadomił wojewodę - mówi Andrzej Jedyk z KBW w Częstochowie.
- Nie przypominam sobie, żeby w ostatnich latach był podobny przypadek w naszym województwie - mówi Iwona Andruszkiewicz, wicedyrektor Wydziału Nadzoru Prawnego wojewody śląskiego.

Jeśli radni nie wygaszą do 7 lutego mandatu Rzemińskiego, wtedy wojewoda śląski wyda zarządzenie zastępcze i automatycznie pozbawi go mandatu.

Uchwały prawomocne
Zgodnie z orzecznictwem przyjętym w ostatnich latach przez sądy, wszystkie uchwały przyjęte przez Radę Gminy od maja 2013 roku nie tracą ważności. Radny nie będzie musiał również oddawać diet, bo w świetle prawa członkiem rady gminy lub miasta przestaje się być, kiedy mandat zostanie wygaszony.

Wojewoda sam wygasi
Jeżeli Rada Gminy Rędziny do 7 lutego nie wygasi mandatu radnemu, wtedy wojewoda śląski wyda tzw. zarządzenie zastępcze, wygaszając samemu mandat. Od decyzji wojewody Rada Gminy w ciągu 30 dni będzie się mogła odwołać do Sądu Administracyjnego. Sam radny również będzie się mógł odwołać, ale nie wiadomo, czy jego wniosek zostanie uznany przez sąd, bo przepisy w tym przypadku są niejasne.

Bez jednego radnego?
Jeżeli Rada Gminy wygasi jutro mandat, to w marcu odbędą się wybory uzupełniające do rady gminy. W innym przypadku procedury potrwają na tyle długo, że do końca kadencji rada będzie liczyć 14 członków zamiast 15.

Co sądzisz o postawie Rady Gminy i radnego Rzemińskiego? Pisz

*Zimy w styczniu nie będzie [PROGNOZA POGODY NA STYCZEŃ 2014]
*Abonament RTV 2014 [OPŁATY, TERMINY, ULGI]
*Urlop macierzyński i urlop rodzicielski 2014 [ZASADY I TERMINY]