Radni Chorzowa jednogłośnie dali zielone światło dla budowy nowego stadionu Ruchu Chorzów

Tematem LXIV sesji Rady Miasta Chorzowa zwołanej w dniu 15 czerwca była budowa stadionu Ruchu. Radni jednogłośnie wyrazili zgodę na zmianę Wieloletniej Prognozy Finansowej Miasta Chorzowa i zaciągnięcie kredytu na budowę nowego obiektu na Cichej. Za taką decyzją opowiedziało się 22 radnych obecnych na nadzwyczajnej sesji.

- To było bardzo ważne głosowanie, bo też bardzo ważna inwestycja jest przed nami. To chyba największa inwestycja w Chorzowie w najnowszej historii miasta, czyli w ciągu ostatnich 30 lat. Zdecydowaliśmy się ją realizować, bo otwarły się przed nami nowe możliwości i jest szansa, że dostaniemy na nią dotację z ministerstwa sportu. Możemy teraz zacząć budować stadion Ruchu także dlatego, że wcześniejsze inwestycje w mieście zostało zakończone. Poczekajmy jednak ze świętowaniem do pozytywnego rozpatrzenia naszego wniosku przez ministerstwo, ale wierzę, że tak właśnie się stanie - powiedział Andrzej Kotala, prezydent Chorzowa.

Budowa stadionu zgodnie z kosztorysem jego projektanta firmy GMT z 27 lutego 2023 roku ma kosztować 249,690 mln zł brutto. Do tego należy doliczyć 6 mln zł na Sport Bar, bowiem projekty realizowane pod egidą ministerstwa sportu i turystyki nie obejmują restauracji oraz kolejne 6 mln zł na podgrzewane boisko wymagane przez Komisję Licencyjną PZPN. Czas na złożenie wniosku jest do 30 czerwca, ale jak powiedział Marcin Mańka, prezes spółki ADM Serwis, która ma prowadzić tę inwestycję, w Chorzowie nie zamierzają czekać do ostatniej chwili, lecz wysłać wniosek po zdobyciu ostatniego podpisu pod dokumentami, co powinno nastąpić 23 czerwca.

- To był pierwszy krok, który musieliśmy zrobić, żeby zabezpieczyć środki finansowe w Wieloletniej Prognozie Finansowej miasta i od tego zaczynamy. Podzieliśmy całą inwestycję na kilka etapów. Pierwszym będzie złożenie wniosku do ministerstwa, potem do 30 września zapadnie decyzja i zakładam, że dostaniemy to dofinansowanie. Kolejnym etapem będzie ogłoszenie przetargu na generalnego wykonawcę i wreszcie podpisanie z nim umowy na budowę stadionu, co mam nadzieję nastąpi na początku 2024 roku. Byłem przekonany, że ta uchwała zostanie podjęta na tak. Nie spodziewałem się, że moglibyśmy jako miasto podjąć inną decyzję w momencie, gdy za niedługo możemy otrzymać dofinansowanie na tę inwestycję w kwocie 100 mln zł - powiedział Marcin Mańka, prezes spółki ADM Serwis, która ma prowadzić tę inwestycję.

Dotacja z ministerstwa ma wynieść 50 procent kosztów kwalifikowanych netto czyli 103,9839 mln zł, ale wnioskujący o dotację musi mieć zabezpieczenie całości środków na budowę wraz z podatkiem VAT oraz koszty utrzymania obiektu przez minimum 10 lat. Miasto Chorzów musi więc poręczyć kredyt bankowy na budowę w wysokości 109 mln.

Zgodnie z przedstawioną w trakcie posiedzenia Rady Miasta symulacją koszt kredytu zaciągniętego na 18 lat wyniósłby ponad 102 mln zł. Do tego prezes Mańka przedstawił również informację o kosztach utrzymania obiektu, który wyniosłyby w tym czasie 129,5 mln zł. Na tę sumę składają się podatek od nieruchomości w wysokości ponad 57 mln zł, koszty funkcjonowania boisk wraz z opłatą mediów w wysokości 69 mln zł oraz ochrona, wywóz śmieci i dzierżawa terenu szacowane na około 10 mln zł.

- To bez wątpienia historyczny moment dla Ruchu i mam nadzieję, że wszystko co dziś na tej sesji zostało powiedziane pociągnie za sobą pozytywne konsekwencje i rzeczywiście ten stadion zostanie wybudowany. Poszło to wszystko już tak daleko, że mam nadzieję, że nikt się już teraz tej decyzji nie wycofa. Jako klub i społeczność Ruchu zrobiliśmy ostatnio tyle i pokazali to zarówno radnym jak i mieszkańcom, że w tej sprawie był tylko jeden słuszny wybór. Ten stadion był obiecywany tak długo, że po prostu przyszedł już najwyższy czas na spełnienie tej obietnicy - stwierdził Marcin Stokłosa, wiceprezes Ruchu.