Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 3:0. Ivi Lopez przesądził o srebrze dla częstochowian
Raków został wicemistrzem Polski i powtórzył sukces z poprzedniego sezonu. Do zdobycia srebra, bez oglądania się na wynik Pogoni Szczecin, częstochowianie potrzebowali zdobycia w meczu z Lechią jednego punktu. Podopieczni trenera Marka Papszuna nie zamierzali jednak kalkulować i na wypełnionym kompletem widzów stadionie przy ul. Limanowskiego sięgnęli po pełną pulę.
Gospodarze już po niespełna kwadransie rozstrzygnęli losy spotkania z gdańszczanami, którzy sezon zakończyli na czwartym miejscu i podobnie jak Raków reprezentować będą Polskę w Lidze Konferencji Europy. W roli głównej wystąpił Ivi Lopez strzelając dwa gole w odstępie dwóch minut.
ZOBACZCIE ZDJĘCIA Z MECZU RAKÓW - LECHIA
Hiszpan przesądził o srebrze dla częstochowian nie tylko w tym ostatnim meczu, ale w całym sezonie. Ivi Lopez zdobył w nim aż 20 bramek i został królem strzelców PKO Ekstraklasy.
Pierwszy gol padł w 10 minucie. Po podaniu powołanego do reprezentacji Polski na mecze Ligi Narodów Patryka Kuna Mateusz Wdowiak zgrał piłkę do Hiszpana, a ten uderzył w krótki róg. Wdowiak zaliczył asystę drugiego stopnia również przy drugiej bramce przejmując piłkę w narożniku boiska i podając ją do Frana Tudora. Chorwat płasko dośrodkował w pole karne, a Ivi Lopez ograł obrońcę i po raz drugi trafił do siatki.
Lechia próbowała w Częstochowie powalczyć o zmianę wyniku. Maciej Gajos z wolnego trafił w poprzeczkę, a Vladan Kovacević z najwyższym trudem obronił kąśliwe uderzenie Marco Terrazzino.
Nadal groźniejsi byli jednak gospodarze. Po rzucie rożnym i strzale Tudora gdańszczan od utraty gola uratowała tylko rozpaczliwa interwencja Michała Buchalika na linii bramkowej. Bramkarz gości obronił również precyzyjny strzał Kuna w krótki róg.
Po zmianie stron Raków jeszcze podwyższył prowadzenie. Na strzał z linii 16 m zdecydował się Vladislavs Gutkovskis. Uderzona przez Łotysza piłka dotknęła jeszcze nogi Mario Maloki i wpadła do siatki.
Częstochowianie dominowali na murawie. Szansę na hat-tricka miał Ivi Lopez, ale Buchalik obronił jego uderzenie. W końcówce Hiszpan strzelał jeszcze groźnie z rzutu wolnego, a dobitkę Wiktora Długosza obronił bramkarz Lechii do spółki z Gutkovskisem. W ostatnich minutach w barwach wicemistrza Polski zadebiutował 19-letni Gruzin Luka Gagnidze.
W sobotę wieczorem na placu Biegańskiego w Częstochowie odbędzie się wielka feta piłkarzy z kibicami, którzy razem świętować będą zdobycie w zakończonym właśnie sezonie tytułu wicemistrza Polski i Fortuna Pucharu Polski.
Raków Częstochowa - Lechia Gdańsk 3:0 (2:0)
Bramki 1:0 Ivi Lopez (10), 2;0 Ivi Lopez (12), 3:0 Vladislavs Gutkovskis (67)
Sędziował Damian Sylwestrzak (Wrocław)
Żółte kartki Tudor (Raków) – Conrado, Biegański, Koperski, Maloca (Lechia)
Widzów 5500
Raków Kovačević – Arsenić (62. Długosz), Petrášek (C), Rundić – Papanikolaou (85. Sapała), Lederman (80. Gwilia), Kun, Tudor – López, Musiolik (46. Gutkovskis), Wdowiak (80. Gagnidze).
Lechia Buchalik – Tobers, Conrado, Ceesay, Maloča – Gajos, Kałuziński (73. Koperski), Kryeziu (46. J. Biegański) – Terrazzino (61. Clemens) – Durmus (46. Sezonienko), Zwoliński (61. Paixao).
Nie przeocz
Musisz to wiedzieć
Bądź na bieżąco i obserwuj
Budowa Centrum Frame Running w Złotowie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?