Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Raków Częstochowa w drodze po mistrzostwo Polski. TERMINARZ, ANALIZA

Rafał Musioł
Rafał Musioł
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Andrzej Szkocki/Polska Press
Środowe zwycięstwo nad Pogonią w Szczecinie otworzyło przed Rakowem olbrzymią szansę na zdobycie mistrzostwa Polski. O wszystkim zadecydują cztery ostatnie mecze.

W rozegranych awansem środowych spotkaniach 31. kolejki (ze względu na występ Lecha i Rakowa w finale Pucharu Polski) najpierw swoje zrobili poznaniacy wygrywając z Górnikiem Łęczna 3:0. W ten sposób wieczorny mecz Pogoni Szczecin z zespołem Marka Papszuna zamienił się w gilotynę, która przegranego właściwie eliminowała z walki o mistrzostwo, a zwycięzcy pozwalała się w niej utrzymać. I ten klucz do sukcesu podnieśli z murawy częstochowianie. Co więcej, mając lepszy bilans spotkań z Lechem (z Pogonią już także) weszli na szczyt tabeli i to oni trzymają teraz wszystkie karty w swoich rękach. Do końca rozgrywek pozostały tylko cztery boiskowe bitwy. Jeśli Raków wygra wszystkie zgarnie złoto bez względu na wyniki Kolejorza.

W Szczecinie goście, którzy w 2022 roku nie zaznali jeszcze porażki, rozegrali świetny i bardzo trudny mecz. Szczecinianie w pierwszej połowie przetrwali trudne chwile, a w 25 minucie objęli prowadzenie. Dante Stipica bardzo szybko wprowadził piłkę do gry, ta przez Damiana Dąbrowskiego trafiła do Wahana Biczachczjana, który oddał ją Kamilowi Grosickiemu. Reprezentant Polski błyskawicznie przyspieszył, jednym zwodem położył dwóch częstochowian i pewnym strzałem pokonał Vladana Kovacevicia. Co więcej, niewiele brakowało, a trzy minuty później byłoby 2:0 po kapitalnym lobowym podaniu Michała Kucharczyka do Grosickiego. Tym razem jednak bramkarz gości znakomitą obroną odbił strzał tego ostatniego i utrzymał Raków w grze.

W przerwie Marek Papszun dokonał zmian wskazujących, że gra va banque. I tak samo zagrał jego zespół. Już w 47 minucie zmiennik Vladislavs Gutkovskis przyjął na klatkę piersiową podanie Milana Rundicia, a potem huknął z woleja doprowadzając do remisu! I znów częstochowianie zaczęli swój koncert, którego zwieńczenie nastąpiło w 78 minucie. Niezawodny lider ligowych snajperów Ivi Lopez przed polem karnym dwukrotnie „przełożył” sobie Benedikta Zecha i dał gościom zwycięstwo.

Raków zagra jeszcze kolejno z Łęczną (d), Cracovią (d), Zagłębiem Lubin (w) i Lechią Gdańsk (d), a Lech ze Stalą Mielec (d), Piastem Gliwice (w), Wartą Poznań (w) i Zagłębiem Lubin (d). Pogoń, która na dystansie czterech meczów musiałaby zdobyć cztery punkty więcej, zmierzy się z Legią (d), Śląskiem (w), Lechią (w) i Niecieczą (d).

Środowe rozstrzygnięcia oznaczają też, że w eliminacjach Ligi Konferencji zagra zespół, który zajmie czwarte miejsce. I w tej grze bierze udział Piast Gliwice, który jednak traci do Lechii Gdańsk aż pięć punktów. W tym przypadku do mety pozostało pięć kolejek. Klub z Okrzei zagra w nich z Jagiellonią Białystok (d) , Wartą (w), Lechem (d), Niecieczą (w) i Radomiakiem (d), natomiast gdańszczanie z Wartą (d), Zagłębiem (w), Stalą (d), Pogonią (d) oraz Rakowem (w).

Ostatnia kolejka PKO Ekstraklasy zostanie rozegrana 21 maja o godzinie 17.30.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera