Wokół postaci Jamesa Gunna narosło ostatnimi czasy wiele kontrowersji.
Reżyser dwóch części „Strażników Galaktyki” został przez wytwórnię Disney/Marvel zwolniony i odsunięty od pracy nad trzecią odsłoną widowiskowego cyklu. Przyczyną zwolnienia były tweety, które Gunn publikował przed laty na swoim profilu. Ich treścią miały być żarty m.in. z pedofilii.
Studio postanowiło całkowicie odciąć się od twórcy, pomimo wstawiennictwa gwiazd „Strażników...”, a warto przypomnieć, że ci wystosowali do studia list otwarty. Jak podaje Filmweb, gwiazdy nie zamierzają bronić starych wpisów Gunna. Uważają jednak, że jego przeprosiny były szczere i płynęły prosto z serca, zaś on sam jest dobrym człowiekiem.
Strona comicbook.com podaje, że o ile Disney nie chce już z Gunnem pracować, tak inne wytwórnie jak najbardziej na to czekają, w tym właśnie konkurencyjne Warner Bros. Czy Gunn faktycznie zostanie pracownikiem Warnera i czy nakręci dla nich adaptację komiksu, jeszcze nie wiadomo. Na chwilę obecną trzeba poczekać, aż ten formalnie rozstanie się z Disneyem.
POLECAMY PAŃSTWA UWADZE:
Zobacz najważniejsze wydarzenia minionego tygodnia w programie TyDZień
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?