Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rolnik szuka żony. Panowie kombinują, jak trafić do serca wybranki. Panie też nie próżnują. Wiemy, co się wydarzy w nowym odcinku. Zdjęcia!

Agata Markowicz
Agata Markowicz
Program Rolnik szuka żony wchodzi w decydującą fazę. Rolnicy i rolniczki pożegnali osoby, z którymi nic a nic nie ,,zaiskrzyło” na pierwszej randce. Każdy z piątki bohaterów zaprosił na gospodarstwo po trzy osoby, aby w toku codziennych aktywności poznać się bliżej. Niektórzy mają już swoich faworytów!

Czwarty odcinek programu ,,Rolnik szuka żony” w TVP 1 upłynie pod znakiem przyjazdów na gospodarstwa. Panowie przywitają wybranki kwiatami, a panie przywiozą niespodzianki i prezenty, często własnoręcznie robione.

Świeżo wysprzątane pokoje czekają na wprowadzenie się lokatorów. Rolnicy i rolniczki wykonali ogrom pracy, aby zaproszeni goście czuli się u nich, na gospodarstwach, jak najlepiej. W powietrzu unosi się atmosfera nerwowego wyczekiwania i rozmyślania. Widać, że niektórzy bardzo się za sobą stęsknili i nie mogą doczekać się spotkania.

Gdzie dwie się biją, trzecia skorzysta?

Artur - czarny koń 10. edycji programu (dostał 141 listów od dziewczyn chętnych go bliżej poznać!) przygotował dla dziewczyn dwa pokoje. Jak przyzna w rozmowie z prowadzącą show, Martą Manowską jednoosobowy pokój otrzyma jego obecna faworytka. Czy będzie to czarnowłosa Sara – która zauroczyła go już na zdjęciu, jeszcze zanim spotkali się na żywo? A może żywiołowa Blanka – z którą już swatają go telewidzowie?
W programie ,Rolnik szuka żony” – co pokazały dotychczasowe edycje - wszystko jest możliwe. Może być i tak, że wygra Ola, tym bardziej, że w dniu przyjazdu zrobi na Arturze piorunujące wrażenie. - Jak wysiadła z auta, to poczułem takie delikatne zauroczenie. Bardzo ładnie wyglądała, wstrząsnęło mną troszkę. Dzisiaj jak do mnie przyjechała to zaplusowała i poczułem do niej sympatię – wyzna chłopak przed kamerą.

Waldemar również ma swoją faworytkę, od chwili, kiedy dostał list – jest zauroczony ciemnowłosą Ewą. Jednak u niego panie będą miały wspólny pokój. Jedna z kandydatek też pozytywnie go zadziwi w tym odcinku:
- Ojjj tutaj jestem poważnie zaskoczony. Bardzo dzisiaj jest rozmowna, a podczas pierwszego spotkania rozmawialiśmy i czułem, że jest lekko skrępowana. Dzisiaj normalnie wcisnęło mnie w fotel jak zaczęła rozmawiać. Bardzo pozytywnie – przyzna otwarcie Waldemar.
Jak na pasjonata filmów przystało rolnik liczy na happy end związany z udziałem w programie.

Serce walczy z rozumem

Ania zdecydowała, że jej kandydaci zamieszkają na czas pobytu w jej gospodarstwie razem. Panowie będą bardzo zdeterminowani, aby zdobyć serce 40-letniej rolniczki.
- Ostatnie dni Ania ciągle siedziała mi w głowie. Te dni trochę mi się dłużyły. O Ani myślę od samego początku, od chwili napisania listu. Wydaje mi się, że wszystko jest na dobrej drodze. - wyzna jeden z nich podczas podróży na gospodarstwo. Czy to będzie 15 lat młodszy Mateusz?
Ta ostatnia w programie ,,Rolnik szuka żony” jakby nabierała rumieńców. Gołym okiem widać, jak serce Ani spiera się z rozumem. 36-letnia rolniczka często podkreśla, że Mateusz jest za młody, ale jednak zaprosiła go na gospodarstwo. Chłopak wyraźnie jej imponuje – także dojrzałością. Gdyby nie było różnicy wieku, Mateusz wygrałby z pozostałymi kandydatami w cuglach.

U Darka o przydziale pokoju zadecyduje losowanie. Rolnik nie chce faworyzować żadnej z kandydatek i razem z rodzicami i siostrą czekają z obiadem na przyjazd dziewczyn.
Ogólnie od samego początku była bardzo miła atmosfera, a Darek miał dla nas piękne kwiaty co mnie bardzo zaskoczyło, to bardzo miły gest. Darek był jak zwykle uśmiechnięty, wesoły, taki żartowniś. Atmosfera jest super, mogę powiedzieć, że czuję się tutaj jak w domu. Ja będę się starać jak mogę, ale to ta druga strona również musi chcieć - zapowiada się zacięta rywalizacja o serce rolnika.

Dobry humor zawsze w cenie

U Agnieszki, podobnie jak u Ani, panowie zamieszkają razem. Tak jak w ostatnim odcinku, Mateusz niestety zaprezentuje kilka scen zazdrości. Mężczyźnie wyraźnie zależy na rolniczce, tylko czy ona lubi tak nachalne zaloty?
- A na randkę do Ciebie to będziemy chodzić wieczorem? - zapyta z rozbrajającą szczerością Mateusz, podczas spaceru we czwórkę, czym wywoła śmiech konkurentów i Agnieszki.
Przypomnijmy, że Mateusz był murowanym faworytem po pierwszej randce. Tym bardziej, że mieszka w odległości zaledwie 20 kilometrów od rolniczki. Im dalej w las, tym związek rokuje coraz słabiej. W ostatnim odcinku szala przechyliła się jakby w stronę czarnowłosego Janka, który punktuje żartem i dobrym humorem. Agnieszce wyraźnie się to podoba. Ale czy tak będzie dalej?

4 odcinek programu ,,Rolnik szuka żony" w niedzielę, 8 października w TVP 1, o godz. 21.20

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Jak czytać kolory szlaków turystycznych?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera