Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rondo Lecha Kaczyńskiego w Gliwicach [ZA I PRZECIW]

Marlena Polok-Kin
Rondo w sąsiedztwie marketu ma nosić imię prezydenta RP
Rondo w sąsiedztwie marketu ma nosić imię prezydenta RP Mikołaj Suchan
W czwartek radni w Gliwicach zdecydują, czy rondo w rejonie ulic Warszawskiej, Toszeckiej i Bohaterów Getta Warszawskiego nazwać imieniem Lecha Kaczyńskiego.

Skoro tragicznie zmarłego prezydenta RP Lecha Kaczyńskiego upamiętniły pomnikami gruzińskie Tbilisi i Batumi oraz miasta węgierskie, to dlaczego nie mamy go upamiętnić w dużym, polskim mieście? - pyta Marta Święcicka, jedna z inicjatorek akcji nazwania ronda w Gliwicach, w rejonie ulic Warszawskiej, Toszeckiej i Bohaterów Getta Warszawskiego, imieniem Lecha Kaczyńskiego.

Święcicka jest przekonana, że gliwiccy radni poprą jej inicjatywę. Na dzisiejszej sesji pochylą się nad projektem uchwały w tej sprawie.

- Jest naszą narodową tradycją, by upamiętniać ludzi nadając ich imiona ulicom i innym obiektom - podkreśla. - W Gliwicach jest przecież ulica prezydenta Narutowicza. Tu nie ma miejsca na polityczne podziały i dyskusje, tu chodzi o patriotyczną powinność - apeluje gliwiczanka.

Przypomnijmy: z propozycją nadania imienia jednemu z nowych rond w mieście wystąpiły Społeczny Komitet Upamiętniania Bohaterów Narodowych i Gliwicki Klub Gazety Polskiej. Inicjatywę poparł Marek Kopała, radny Prawa i Sprawiedliwości w gliwickiej radzie i wystąpił ze stosownym projektem uchwały.

Podczas dzisiejszej sesji radni będą głosować. Chodzi, przypomnijmy, o rondo wybudowane przez firmę Selgros, która przebudowała skrzyżowanie ulic Toszeckiej, Warszawskiej i Bohaterów Getta Warszawskiego, budując w mieście market. W sąsiedztwie jest też stacja benzynowa. Lokalizacja, zdaniem Marty Święcickiej z Klubu Gazety Polskiej, jest atutem, właśnie z powodu już istniejących tam ulic o warszawskich konotacjach. Jak podkreśla, nie ma znaczenia, że jest to obiekt niewielki, za to bardzo uczęszczany.

- Słyszałam o propozycjach nazwania tego ronda imieniem Katastrofy Smoleńskiej, ale myślę, że to nie jest dobry pomysł dla obiektu drogowego - podkreśla Marta Święcicka, inicjatorka wielu patriotycznych akcji w Gliwicach.

Dodajmy, że Gliwice to nie pierwsze w aglomeracji śląskiej miasto, które w ten sposób chce uczcić pamięć Lecha Kaczyńskiego. W Zabrzu i Bytomiu też podjęto takie próby, na razie bezskutecznie.

W Zabrzu imię tragicznie zmarłego prezydenta Polski miało nosić rondo na de Gaulle'a, gdzie kończy się teraz DTŚ. Ostatecznie rondo nosi imię Sybiraków.

Z kolei w Bytomiu Kaczyński miałby patronować rondu przy autostradzie A1. Jednak w tym mieście jest silna grupa przeciwników tej inicjatywy. Mieszkańcy proponują, by rondo nazwać imieniem Georga Brüninga, burmistrza Bytomia.
Wsp. MAO, MANO

Co sądzicie o tym pomyśle? Czy Lech Kaczyński zasługuje na rondo w Gliwicach? NAPISZCIE KOMENTARZ


*Michał Smolorz nie żyje ZDJĘCIA I WIDEO Z POGRZEBU
*Dramatyczny pożar kościoła w Orzeszu-Jaśkowicach [UNIKATOWE ZDJĘCIA I WIDEO]
*OgólnopolskiRanking Szkół Ponadpodstawowych 2013 SPRAWDŹ NAJLEPSZE LICEA I TECHNIKA
*Horoskop na 2013 rok ZOBACZ, CO MÓWIĄ KARTY

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!