MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rowerzyści mają zakaz wjazdu na częstochowski ryneczek

Beata Marciniak, Janusz Strzelczyk
Wielu klientów targowiska lekceważy zakaz
Wielu klientów targowiska lekceważy zakaz Fot. Janusz Strzelczyk
Przed wejściem na bazar na Wałach Dwernickiego i w środku targowiska administracja ryneczku zainstalowała znaki zakazu wjazdu rowerów, w godzinach od 7 do 19.

- Wprowadziliśmy zakaz, bo rowerzyści i motocykliści urządzali sobie tutaj wyścigi - twierdzi Waldemar Ziaja, prezes Stowarzyszenia Kupców Targowiska Wały Dwernickiego.

- Owszem, mogą tu jeździć jednoślady, ale po godzinach handlu. Jest to bowiem droga - łącznik należąca do miasta.

Zakaz pojawił po tym, jak na ryneczku rowerzysta wjechał w pieszego.
- Mamy tutaj duży ruch i nie możemy pozwolić sobie na takie wypadki - dodaje Ziaja.
Osoby, które przyjadą na Wały Dwernickiego na zakupy mogą zostawić swoje dwa kółka na stojakach ustawionych przed wejściem na ryneczek od strony alei NMP i ul. Lelewela, oraz przy wejściu na kładkę nad torami kolejowym, w środku pasażu.

Opinie klientów bazaru na temat zakazu wjazdu rowerów są podzielone.
- To koszmar, idzie człowiek z zakupami, a tu nagle ociera się o niego pędzący rowerzysta - mówi częstochowianka Anna Golińska.

Ale ci, którzy po zakupy przyjeżdżają na dwóch kółkach nie zamierzają z tego rezygnować.
- Mam zamontowane na rowerze dwa kosze i torbę, po to, aby nie nosić towaru - mówi Stefan Kunicki. - Nie zamierzam zostawiać roweru na stojakach. Robię zakupy nie tylko dla siebie, ale także dla sąsiadów, leciwych ludzi, którzy nie wychodzą z domu.

Marek Warta chce z kolei mieć możliwość przejazdu na rowerze przez targowisko do swojego bloku przy ul. Lelewela, bo Wały Dwernickiego są łącznikiem tej ulicy z al. Najświętszej Maryi Panny.

Marta Górska, rzeczniczka Miejskiego Zarządu Dróg i Transportu, twierdzi tymczasem, że ta instytucja nie musiała wydawać zgody na ustawienie zakazu wjazdu rowerów, gdyż jest to teren prywatny.
Faktycznie, Stowarzyszenie Kupców wydzierżawiło go od miasta na 15 lat.

Z tego powodu ani strażnicy miejscy, ani policjanci nie mogą egzekwować łamania zakazu wjazdu przez cyklistów. Z kolei administracja targowiska nie może nakładać mandatów na rowerzystów lekceważących zakaz.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni