Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów - Wisła Kraków 2:2 [RELACJA, ZDJĘCIA]. Niebiescy walczą o europejskie puchary

Jacek Sroka
Ruch - Wisła 2:2
Ruch - Wisła 2:2 Marzena Bugała
Przed meczem w Chorzowie na bandach reklamowych ukazały się gratulacje dla Atletico za zdobycie mistrzostwa Hiszpanii. Niebiescy są zaprzyjaźnieni z madryckim klubem, ale sami też bardzo chcieliby zagrać w europejskich pucharach. W poniedziałek najpierw złożyli odwołanie od decyzji Komisji PZPN, która odmówiła im licencji na grę w Lidze Europejskiej, a później po emocjonującym spotkaniu zremisowali z Wisłą robiąc mały kroczek w kierunku zajęcia na koniec sezonu miejsca na ligowym podium.

Początek meczu należał do krakowian. Co prawda Wilde-Donald Guerrier zmarnował sytuację sam na sam z bramkarzem strzelając zarówno obok Michała Buchalika jak i bramki, ale kolejny błąd chorzowskiej obrony wykorzystał już Paweł Brożek stzrelając swojego 101 gola w ekstraklasie.

Wisła z prowadzenia cieszyła się jednak tylko kilka minut. Uderzenie Macieja Sadloka sprzed linii bramkowej wybił Piotr Brożek, ale Ruch wyrównał po rzucie karnym Filipa Starzyńskiego podyktowanym za faul Michała Chrapka na Kamilu Włodyce. „Figo” zmarnował poprzednią jedenastkę w spotkaniu z Górnikiem, ale teraz nie zadrżała mu noga.

Na prowadzenie Niebieskich wyprowadził Grzegorz Kuświk trafiając głową do siatki po precyzyjnym dośrodkowaniu Marka Szyndrowskiego. Chwilę później najlepszy snajper Ruchu mógł dobić gości, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem strzelił obok słupka. Tuż przed przerwą Wisła wyrównała po wątpliwym rzucie karnym Pawła Brożka. Telewizyjne powtórki dowiodły, że Buchalik nie faulował napastnika Białej Gwiazdy, ale sędzia dał się nabrać Brożkowi, który w ten sposób strzelił w polskiej lidze bramkę nr 102.

Po zmianie stron za kontuzjowanego Kuświka na boisku pojawił się Maciej Jankowski, który latem ma przenieść się z Ruchu do Wisły. Mecz drugiej połowie nie był już tak interesujący. Po stronie chorzowian strzałami z dystansu Michała Miśkiewicza bez powodzenia próbowali zaskoczyć Marek Zieńczuk i Jakub Smektała. Najbliższy szczęścia był jednak Starzyński, po którego uderzeniu z wolnego bramkarz odbił piłkę na poprzeczkę, a nikt nie zdążył z dobitką.

Ruch Chorzów – Wisła Kraków 2:2 (2:2)

Bramki 0:1Paweł Brożek (24), 1:1 Filip Starzyński (29-karny), 2:1 Grzegorz Kuświk (38), 2:2 Paweł Brożek (45-karny)

Sędziował Krzysztof Jakubik (Siedlce)
Widzów 6.500
Żółte kartki Zieńczuk, Sadlok (Ruch) – Stilić (Wisła)

Ruch Buchalik – Szyndrowski, Malinowski, Stawarczyk, Sadlok – Włodyka (62. Smektała), Babiarz, Starzyński, Surma, Zieńczuk – Kuświk (46. Jankowski)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!