Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik: Zniknęły pieniądze Rady Rodziców przy SP nr 1. Doniesienie na skarbniczkę

Barbara Kubica
Prokuratura rejonowa sprawdza czy skarbniczka działającej przy Szkole Podstawowej numer 1 w Rybniku Rady Rodziców sprzeniewierzyła pieniądze wpłacane przez rodziców uczniów uczęszczających do placówki. Powiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa złożył i dyrektor szkoły i Rada Rodziców.

- To dla nas bardzo przykra sytuacja, bo zaufanie do szkoły buduje się latami. Póki co próbuję zapewnić normalne funkcjonowanie szkoły, bo przecież te pieniądze z rady rodziców miały zostać przekazane na konkretne cele - mówi Zdzisław Plisz, dyrektor SP nr 1 w Rybniku.

W szoku jest cała społeczność szkolna, a rodzice nie kryją rozżalenia, bo prawdopodobnie zbierane przez panią skarbnik pieniądze - na ubezpieczenie, zieloną szkołę - trzeba będzie zebrać jeszcze raz. - Na samą zieloną szkołę to będzie kilkaset złotych, ja wpłaciłam ok. 600 zł. Kogo na to stać? - mówi nam jedna z matek, która poinformowała nas o całej sprawie.

Gdzie dokładnie zniknęły pieniądze z konta Rady Rodziców nie wiadomo. Sprawdzi to prokuratura. - Doniesienie w tej sprawie zostało złożone, ale jest dość enigmatyczne. Musimy je dobrze sprawdzić, przesłuchać świadków, przejrzeć dokumenty - mówi Tadeusz Żymełka, prokurator rejonowy w Rybniku.
Wiadomo, że w banku pieniędzy nie ma, bo są tam tylko 3 tysiące złotych, a powinno być znacznie więcej. Czy pieniądze zamiast na ubezpieczenie poszły na przykład na odbywający się latem remont szkoły? Tego też nie wiadomo, ale to jedna z opcji. Jak udało nam się bowiem ustalić skarbniczka twierdziła, że wszystkie pieniądze wydane zostały na szkołę. A w wakacje w placówce odbył się remont wspierany przez Radę Rodziców. Nikt nie odpowie też na pytanie ile pieniędzy powinno być dziś na koncie Rady Rodziców, bo pani skarbnik miała wyłączność na obsługę środków i to ona jednoosobowo nimi zarządzała. Jako jedyna miała także dostęp do konta Rady Rodziców. A podejrzenia, że coś z kasą może być nie tak pojawiły się po tym, jak dwójka rodziców i wychowawczyni jednej z klas złożyli do dyrekcji placówki oficjalną skargę na panią skarbnik. Wówczas koelżance na ręce zaczęli patrzeć pozostali członkowie Rady Rodziców. Poproszono panią skarbnik o wydanie dokumentów finansowych itp. - W związku z podejrzeniem o nieprawidłowościach w zarządzaniu finansami Rady Rodziców przez panią Iwonę M. została ona odsunięta od pełnionej funkcji. Zablokowano konto i dokumenty rady - głosi oficjalny komunikat Rady Rodziców.

Teraz Rada jest w fatalnej sytuacji. Nie dość, że nie ma pieniędzy, to jeszcze całą sytuację musi wyjaśnić zbulwersowanym rodzicom. W najbliższych dniach w szkole odbywać się będą spotkania z rodzicami. Póki co wszelkie wpłaty na konto Rady Rodziców zostały wstrzymane.


*Firmy pogrzebowe z woj. śląskiego umierają przez długi
*Nowi posłowie i senatorowie z woj. śląskiego ZOBACZ
*Loteria paragonowa: Jak się zarejestrować? Kiedy losowanie nagród?
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ
*PiS chce zlikwidować gimnazja i obowiązek szkolny 6-latków REFORMA SZKOLNA

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!