Był rok 1926. Po prawie 30-miesięcznej budowie, monumentalna siedziba urzędu i sejmu już stała, w planach zostały jeszcze tylko prace wykończeniowe.
CZYTAJ KONIECZNIE:
HISTORIA REGIONU WEDŁUG DZIENNIKA ZACHODNIEGO
Album, z którego niezwykłe zdjęcia możecie Państwo od dziś oglądać, to znakomite świadectwo powstawania gmachu - niemal krok po kroku - od pierwszych robót ziemnych w lipcu 1924 roku. Dokumentacja odsłania też kilka niespodzianek - na przykład w sierpniu 1924 roku podczas wykopów w okolicach ul. Jagiellońskiej i Reymonta budowlańcy natknęli się na stary, zasypany kamieniołom. Wrażenie robi też m.in. widok sali sesyjnej w stanie surowym. Jest taka... brutalistyczna.
Fotografie dobrze oddają też przynajmniej fragment rozmachu, z jakim stawiano urząd wojewódzki. Przypomnijmy, że decyzja o budowie gmachu w Katowicach zapadła po wprowadzeniu na Śląsku polskiej administracji w czerwcu 1922 r. Była to konieczność z punktu widzenia administracyjnej praktyki, bo w Katowicach miały powstać urzędy, które wcześniej funkcjonowały w Opolu, Wrocławiu czy Berlinie. Inwestycja miała też istotny wymiar prestiżowy i propagandowy. Istotne były też walory artystyczne i architektoniczne (i ten cel niewątpliwie udało się osiągnąć).
Zbudowanie gmachu dla administracji śląskiej było zasługą głównie trójki polityków: marszałka Konstantego Wolnego, wojewody Antoniego Schultisa i wicewojewody Zygmunta Żurawskiego. 9 maja 1923 r. ogłoszono konkurs na projekt gmachu, na który architekci z całej Polski nadesłali 67 koncepcji przyszłej budowli. Wygrała praca autorstwa architektów krakowskich: Kazimierza Wyczyńskiego, Stefana Żeleńskiego, Piotra Jurkiewicza i Ludwika Wojtyczki. Budowa trwała od 1924 do 1929 r.
Gdy 5 maja 1929 roku budynek został poświęcony, podczas uroczystości padły m.in. takie słowa: "Dzisiaj w tej części Śląska dokonuje się uroczystość poświęcenia gmachu Województwa i Sejmu Śląskiego, jako widomego i wspaniałego symbolu mocarstwowej potęgi państwa, wśród którego ziem Województwo Śląskie stanowi najcenniejszą perłę".
W tym czasie był to największy budynek administracyjny w Polsce. Te liczby do dziś robią wrażenie: 161474 m. sz. (kubatura), 6512 m. kw. (powierzchnia). Łączna długość korytarzy wyliczona to ponad 6 km, a dodajmy do tego jeszcze 600 pomieszczeń i 1300 okien. Budowa kosztowała prawie 13 mln ówczesnych złotych. W całości sfinansował ją Skarb Śląski.
*Slash w Katowicach! Spodek oszalał [SENSACYJNE ZDJĘCIA i WIDEO]
*Hajmat, hanysy, gorole, powstania śląskie, godka! [Śląski Słownik Pojęć Kontrowersyjnych]
*Ranking szkół nauki jazdy 2013
*Poznaj tajemnicę abdykacji papieża Benedykta XVI
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?