Siatkówka: Julia Bessonnaja zerwała umowę i nie zagra w Dąbrowie

Rosjanka dołączyła do zespołu z Dąbrowy Górniczej na początku czerwca. Bessonnaja przeniosła się do Orlen Ligi z rosyjskiej Superligi, w której broniła barw Jeniseja Krasnojarsk. Wystąpiła we wszystkich 20 spotkaniach ligowych i zdobyła 292 punkty.

- Bardzo liczymy na tę zawodniczkę, powinna być jedną z liderek naszego zespołu - mówił po podpisaniu kontraktu Robert Koćma, prezes dąbrowskiego klubu.

Tymczasem na niewiele ponad miesiąc przed rozpoczęciem rozgrywek Rosjanka - zaledwie po kilku treningach - jednostronnie zerwała kontrakt i wróciła do Rosji.

- Nie znamy powodów jej wyjazdu, ale przypuszczamy, że nie była przygotowana mentalnie na grę poza Rosją - zastanawia się prezes MKS Dąbrowa Górnicza. - Nie znała żadnego języka poza rosyjskim, widać było też, że przeżywała mocno rozłąkę z dzieckiem. Szkoda, ale dobrze, że stało się to teraz i mamy jeszcze czas na pozyska nie nowej zawodniczki. Szukamy na całym świecie, jest jeszcze kilka wolnych siatkarek grających na tej pozycji - zapowiada prezes Koćma.

Klub będzie domagał się od zawodniczki odszkodowania za jednostronne zerwanie kontraktu (samolot, wynajem mieszkania, licencja).

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"