Siemianowice Śląskie: Kamery nad Rzęsą pilnują dinozaurów

To jedna z najgłośniejszych inwestycji nowych władz Siemianowic Śląskich. Jedno z biedniejszych miast w naszym regionie, które na co dzień boryka się wieloma poważnymi problemami (bezrobocie, ubóstwo, rozpadające się kamienice), zainwestowało w park dinozaurów nad stawem Rzęsa. Inwestycja zdążyła podzielić ludzi jeszcze przed realizacją , dziś natomiast jest to jedna z większych atrakcji w mieście. I to na tyle, że trzeba było zamontować kamerę monitoringu.

Dinozaury zostały zamontowane nad Rzęsą w ubiegły piątek. To wspólna inwestycja Urzędu Miasta w Siemianowi-cach i Miejskiego Przedsiębiorstwa Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Miasto dokładało się do dinozaurów w kwocie 32 tys. zł, resztę pokrywało MPGKiM, które na chwilę obecną nie jest jeszcze w stanie podać, ile one kosztowały, ponieważ... nie dostali faktury.

Na rzęsie stanęło dziewięć figur dinozaurów o różnej wielkości. Najmniejsze mają wysokość zaledwie pół metra, a największe 4,5 m. Już w trakcie montowania stwierdzono, że bezpieczeństwa dinozaurów musi pilnować przynajmniej jedna kamera monitoringu, obsługiwana przez prywatną firmę ochroniarską. Powód? Dinozaury wzbudzały na tyle duże kontrowersje, że obawiano się dewastacji ze strony sfrustrowanych mieszkańców. Tych jednak niejako wyręczyły w ostatni weekend dzieci. Z chwilą gdy rozpakowano "zwierzęta", rodziny z dziećmi przypuściły prawdziwy szturm na park dinozaurów. Dzieci na co większe figury siadały po dwie-trzy osoby, na niektórych zwyczajnie się wieszały, a tym, które miały rozwarte paszcze, próbowały nawet wyrywać zęby. Do tego jeden z najmniejszych dinozaurów na Rzęsie już w weekend został dosłownie wyrwany z ziemi, przez co MPGKiM musiało ponownie przytwierdzić.

Z czego wynika tak duże zainteresowanie? Jak twierdzą rodzice oraz ich dzieci, takiej atrakcji zwyczajnie dawno w mieście nie było. - Dla mnie to może mniejsza atrakcja, ale wnuczek, jak tylko się tutaj zbliżyliśmy, to już krzyczał z radości na ich widok, stąd uważam, że pomysł jest trafiony - mówi Celina Budziorz, babcia trzyletniego Emila.

Niemniej oprócz monitoringu przy dinozaurach pojawiły się informacje, aby nie wspinać się na dinozaury, ani tym bardziej na nich nie siadać. Czy będą jeszcze podjęte inne środki ostrożności? - Teren stawu rzęsa dogląda cały czas osoba, która odpowiadająca za porządek na tym terenie, a straż miejska dogląda go w ramach swoich obowiązków - mówi Adrian Merta z biura rzecznika prasowego Urzędu Miasta.

Oby to wystarczyło, tym bardziej, że już w sobotę odbędzie się tam oficjalne otwarcie parku dinozaurów.

*Wybieramy Dziewczynę Lata 2015 ZGŁOŚ SIĘ i ZAGŁOSUJ NA KANDYDATKĘ
*Nowy sklep IKEA powstanie w Zabrzu
*Burza na Śląsku i Zagłębiu. Po burzy Rydułtowy wyglądają jak po wojnie ZDJĘCIA + WIDEO
*Przepis na leczo SPRAWDZONY I NAJSZYBSZY
*Program Rolnik szuka żony 2: Rolniczka Anna będzie gwiazdą
*Plebiscyt Fotolato 2015 WYGRAJ FANTASTYCZNE NAGRODY
*Erotyczna bielizna i gadżety z Zabrza podbijają rynek w Arabii Saudyjskiej