Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Siemianowice Śląskie: Rodzina uratowana dzięki czujnikom tlenku węgla

Paweł Szałankiewicz
Pięcioosobowa rodzina, w tym niemowlę, uniknęła zatrucia tlenkiem węgla, ale wszyscy trafili do szpitala na obserwację.

Poniedziałek mógł być tragiczny dla rodziny mieszkającej przy ulicy Kopernika w Siemianowicach. Około godziny 14 w mieszkaniu pięcioosobowej rodziny zamontowany czujnik tlenku węgla zasygnalizował przekroczenie dopuszczalnych norm. Właścicielka mieszkania powiadomiła o tym straż pożarną, która na miejscu wykonała pomiar tlenku węgla. Rodzina, w tym dzieci w wieku 11, 6, 3 lat i 10-miesięczne niemowlę, trafiła do szpitala na obserwację.

Nie od dziś wiadomo, że tlenek węgla jest niezwykle niebezpieczny. Nie bez przyczyny nazywany jest często "cichym zabójcą". Ulatniający się tlenek nie ma barwy, zapachu ani smaku. Już po 6-7 minutach przebywania w pomieszczeniu, w którym stężenie tlenku węgla wynosi ok. 70 procent, doprowadza do nieodwracalnych zmian w organizmie, a po 20 minutach następuje zgon.

- Jednak jeśli stężenie jest wyższe, śmierć może nastąpić błyskawicznie i nie muszą występować żadne sygnały ostrzegawcze, tj. bóle głowy, nagła słabość - ostrzega Tatiana Lukoszek, rzecznik policji.

To nie pierwszy raz w Siemianowicach Śląskich, kiedy służby ratownicze interweniują z powodu ulatniającego się tlenku węgla. W sylwestra dzięki czujności sąsiadów śmierci uniknęła 65-letnia kobieta - sąsiedzi wyważyli drzwi wejściowe. Tydzień temu natomiast sześcioosobowa rodzina, w tym trzymiesięczne niemowlę, trafiła do szpitala na obserwację, ponieważ w budynku przy ul. Piaskowej ulatniał się tlenek węgla.

SERWIS REGIOPRACA, OFERTY PRACY, JAK ZNALEŹĆ PRACĘ, TWOJE CV, PORADY, PRAWO
ILE NAPRAWDĘ ZARABIA NAUCZYCIEL. MITY O NAUCZYCIELSKICH PENSJACH
ILE MOŻNA ZAROBIĆ W DUŻYCH FIRMACH? CZY NAPRAWDĘ PŁACĄ LEPIEJ?
WSZYSTKO O ZWOLNIENIU DYSCYPLINARNYM: PRZYCZYNY, SKUTKI, KONSEKWENCJE

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!