- Nowe ograniczenia nie mają wpływu na nasze funkcjonowanie, ponieważ od czerwca, czyli od czasu, kiedy znów zaczęliśmy przyjmować pacjentów, nieustannie działamy w wyjątkowym stanie i zaostrzonym rygorze sanitarnym - tłumaczy Justyna Krowicka, ordynator kliniki Gemini w Ostrawie.
Od poniedziałku, 5 października, w Czechach obowiązują nowe ograniczenia, które mają powstrzymać rozpowszechnianie się koronawirusa.
- W związku z wprowadzonym stanem wyjątkowym ograniczono np. godziny otwarcia barów i restauracji, gdzie przy jednym stoliku może przebywać do sześciu osób, przywrócono też obowiązek noszenia maseczek w środkach transportu publicznego oraz w zamkniętych przestrzeniach publicznych. Ponadto uczniowie szkół średnich przez najbliższe dwa tygodnie mają pozostać w domach. Powrót do części ograniczeń nie budzi wśród mieszkańców Czech większych emocji. Niepokój budzi ewentualne ponowne zamknięcie granic - mówi polska lekarka Justyna Krowicka, ordynator kliniki Gemini w Ostrawie.
Nie przeocz
A to ważne m.in. dla Polaków, którzy w Czechach chętnie poddają się właśnie operacjom okulistycznym.
- Nowe ograniczenia nie mają wpływu na nasze funkcjonowanie, ponieważ od czerwca, czyli od czasu, kiedy znów zaczęliśmy przyjmować pacjentów, nieustannie działamy w wyjątkowym stanie i zaostrzonym rygorze sanitarnym - tłumaczy dr Justyna Krowicka.
Więcej. Od tego czasu obserwowany jest stały wzrost zainteresowaniem zabiegami.
- Każdego dnia przyjmujemy o około 20-50 proc. więcej pacjentów niż w lutym. Chodzi przede wszystkim o osoby poddające się operacją zaćmy, ale także laserowej korekcji wzroku, iniekcji dogałkowej, czy zabiegom estetycznym. Z tygodnia na tydzień rośnie popularność operacji witrektomii, których już teraz przeprowadziliśmy kilkukrotnie więcej niż przed rokiem - zauważa ordynator kliniki Gemini w Ostrawie.
Musisz to wiedzieć
W związku z COVID-19 w placówce zostały wprowadzone dodatkowe środki bezpieczeństwa. Dotyczy to także organizacji przewozu pacjentów. W ramach zorganizowanego transportu do kliniki Gemini w Ostrawie przyjeżdżają m.in. pacjenci z województw śląskiego, małopolskiego, podkarpackiego, czy mazowieckiego. Poza tym nie brakuje osób z dolnośląskiego, czy opolskiego.
- Podróż odbywa się z zachowaniem dodatkowych środków bezpieczeństwa. Busy po każdej trasie są dezynfekowane, podróżuje nimi także mniejsza liczba osób. Wszystkim na początku jest sprawdzana temperatura a pacjenci oraz kierowca przez całą podróż mają na twarzy maseczki.
- Wszystko organizujemy w taki sposób, aby grupy z poszczególnych województw nie miały ze sobą kontaktu - podkreśla dr Justyna Krowicka.
Inaczej zorganizowana jest także praca samej kliniki.
- Osoby, które przyjeżdżają do kliniki prosimy o założenie nowej, jednorazowej chirurgicznej maski na twarz, dezynfekowanie rąk i zachowanie dystansu od innych pacjentów. Każdego dnia sale są dodatkowo dezynfekowane z wykorzystaniem promieniowania UV - dodaje ordynator kliniki Gemini w Ostrawie.
Zobacz koniecznie
Bądź na bieżąco i obserwuj
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?