Ponad 20 pielęgniarek skupionych w Związku Zawodowym Pracowników Bloku Operacyjnego Anestezjologii i Intensywnej Terapii, rozpoczęło dziś w rybnickim szpitalu strajk głodowy. Pielęgniarki od dawna są w sporze zbiorowym z pracodawcą i chcą wzrostu wynagrodzeń o 20 procent od stawki zasadniczej, czyli o około 400 złotych miesięcznie.
Dziś średnie zarobki pielęgniarek zatrudnionych na oddziale intensywnej terapii czy bloku operacyjnym wynoszą od 2100 zł do 2400 brutto.
- Na rękę mamy ok. 1700-1800 złotych - mówią nam pielęgniarki.
- Inne formy protestu, jak noszenie czarnych koszulek czy błękitnych wstążeczek, były kompletnie niezauważane. Praca zepsołu pielęgniarskiego jest naprawdę w tym szpitalu ważna, szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że to na salach operacyjnych i w pokojach zabiegowych wypracowywana jest znaczna część kontraktu tego szpitala - mówi Wiesława Frankowska, przewodnicząca związku zawodowego.
- Pragnę zwrócić uwagę, że jest to strajk z zachowaniem świadczenia pracy: pacjenci mają więc zapewnioną opiekę lekarską i zespół anestezjologiczny pracujący w trybie ostrego dyżuru. Także pracownicy bloku operacyjnego normalnie pracują. Panie odchodzą od strajkujących na czas zabiegu i będą tak robiły dopóki ich stan będzie na to pozwalał - dodaje.
Dziś rano, po rozpoczęciu strajku, nikt z dyrekcji szpitala, nie przyszedł porozmawiać z protestującymi pielęgniarkami.
*Koszmarny wypadek w Bytomiu. Dlaczego ciężarówka zmiażdżyła fiata i zabiła młoda kobietę?
*Rolnik szuka żony ODC. 5 ZDJĘCIA + WIDEO
*Nowe mieszkanie w Katowicach może być Twoje
*Straszny wypadek w McDonaldsie: Dziewczynka ma poparzenia 4. stopnia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?