Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Strajk na Śląsku: Kobiety ze Śląska wręczyły swoją petycję żonie prezydenta

Sławomir Cichy
Prezydent nie znalazł czasu, by spotkać się z kobietami ze Śląska. Z żonami górników i kobietami pracującymi w kopalniach spotkała się Anna Komorowska

Anna Komorowska przyjęła w Kancelarii Prezydenta delegację ze Śląska, żon górników oraz kobiet pracujących w górnictwie. Kilkadziesiąt pań przyjechało do Warszawy autokarami, do Kancelarii Prezydenta przeszły, niosąc transparenty z hasłami, m.in.: "Śląsk to Polska, górnicy to Polacy", "Łapy precz od KWK Brzeszcze".

CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Strajk na Śląsku: Negocjacje górników z premier Kopacz bez porozumienia

Z Anną Komorowską spotkały się cztery kobiety, każda reprezentowała jedną ze strajkujących kopalń. Żona prezydenta przyjęła od nich petycję, w której prosiły o "wsparcie i doprowadzenie do odwołania decyzji rządu dotyczącej likwidacji kopalń oraz tysięcy miejsc pracy". Podpisane pod petycją kobiety podkreśliły, że są żonami i córkami górników. "Nasze życie i życie naszych rodzin jest związane z kopalniami. Nagle, z dnia na dzień, dowiedziałyśmy się, że nasze kopalnie, miejsca pracy naszych mężów i ojców, mają zostać zlikwidowane. Jesteśmy oburzone faktem, że ktoś lekką ręką skreśla nas, nasze rodziny, skazuje na życie w biedzie, skreśla nasze miasta, nasze małe ojczyzny" - napisały w petycji, apelując do prezydenta RP o pomoc.

Jolanta Małysek, która pojechała do Warszawy z kopalni Pokój, mówiła nam z determinacją w głosie: - Jak trzeba będzie, to strajk potrwa miesiąc albo i dwa. My walczymy nie tylko o swoją pracę, ale o cały Śląsk. Boimy się, że niedługo będzie tu skansen. Dawniej prężnie działały huty, kopalnie, a teraz co się dzieje? Liczymy na wsparcie prezydenta.

Kobiety podkreślały, że rządowy plan restrukturyzacji Kompanii i likwidacja 4 zakładów wydobywczych jest zły, bo o ile dla górników dołowych praca będzie zagwarantowana, to pracownicy powierzchni, o czym się w ogóle nie mówi, zostaną wyrzuceni na bruk.

- Likwidacja, to nie jest rozwiązanie. Mamy najwyższy podatek w Europie, dlatego węgiel jest drogi, ale nie należy w tym upatrywać winy pracowników kopalni - mówi Dorota Tobiszowska, pracownica kop. Pokój i radna Rudy Śląskiej.

Tymczasem prezydent nie owijając w bawełnę postawił wczoraj sprawę swojego udziału w konflikcie branży górniczej z rządem jasno. - Moja rola w rozwiązaniu konfliktu jest ograniczona. Uprawnienia i kompetencje prezydenta nie obejmują kwestii reformy przemysłu górniczego. To domena rządu powiedział, dodając, że - jako głowa państwa - może być pomocny w rozwiązywaniu sytuacji konfliktowych. - Taką rolę zamierzam utrzymać. Nie chcę stać się częścią sporu - oświadczył prezydent.


*WOŚP 2015 W WOJ. ŚLĄSKIM - ZDJĘCIA, WIDEO, RELACJE, CIEKAWOSTKI, PRZYDATNE INFORMACJE
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w Kopalni Węglowej. Górnicy nie odpuszczają![NAJNOWSZE INFORMACJE]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera