W niedzielę, 28 sierpnia do parku Sieleckiego w Sosnowcu po raz kolejny zawitali miłośnicy zabytkowej motoryzacji. Organizowana przez Ryszarda Czerwińskiego cykliczna impreza przyciągnęła prawdziwe tłumy sosnowiczan, którzy mieli okazję z bliska przyjrzeć się klasykom motoryzacji.
- ClassicMania to impreza, której celem jest promocja zabytkowej motoryzacji, integracja pasjonatów starych aut i pokazanie motoryzacji sprzed kilku dekad. W tej edycji współpracujemy też blisko z policją, promujemy bezpieczeństwo w ruchu drogowym, przygotowaliśmy też takie atrakcje jak symulator dachowania. Na zlocie oddać też można krew, staramy się również wspierać akcje charytatywne – mówi Komandor Rajdu, Ryszard Czerwiński.
- Do końca nie wiedzieliśmy, jaka będzie pogoda, i ta wątpliwość sprawiła, że część zgłoszonych uczestników zdecydowała się nie przyjeżdżać. Jednak aura dopisała, ale myślę, że nawet w gorszą pogodę frekwencja byłaby porównywalna: mamy około 200 właścicieli pojazdów i setki odwiedzających. Ludzie stęsknili się za tym wydarzeniem – kontynuuje.
Tegoroczna edycja zlotu klasycznych pojazdów odbyła się pod hasłem „Zabytkowe Pojazdy Uprzywilejowane”. Główną atrakcją zlotu były właśnie one: historyczne wozy strażackie i zabytkowe radiowozy. Szczególnym zainteresowaniem cieszyły się Mack typu 45 z 1947 roku, który przyjechał do Sosnowca z Muzeum Pożarnictwa w Mysłowicach i dodge wc51 z okresu II Wojny Światowej, który zaadaptowany został na wóz strażacki przez Ochotniczą Straż Pożarną z Łąki, miejscowości koło Pszczyny.
- Wóz ten brał udział walkach na frontach zachodnich w trakcie II Wojny Światowej. Potem trafił do ZSRR, gdzie został rozdysponowany jako pomoc dla krajów bloku socjalistycznego. W 1955 roku trafił do Polski, a konkretnie do Gdyni, skąd dla straży w Łące odbierał go mój ojciec. Pojazd służył do lat 70, potem stał i niszczał. Odkupiłem go i odrestaurowałem. Teraz ma status zabytku – 95 procent to elementy oryginalne – mówi Marian Rabaszowski, właściciel pojazdu.
Tego typu historie z pewnością można byłoby usłyszeć od każdego właściciela pojazdu na zlocie – ci chętnie opowiadali o swoich pojazdach, pozwalali zajrzeć pod maskę czy usiąść za kółkiem. To prawdziwe święto motoryzacji – celebrowane zarówno przez wystawców, jak i gości.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?