Szpital Murcki w Katowicach może już przyjmować pacjentów covidowych. Na razie jest tu 29 miejsc
Szpital Murcki, jedyny miejski szpital w Katowicach, od 4 listopada przestał przyjmować pacjentów, odwołał wszystkie planowane zabiegi oraz przyjęcia i miał zostać przekształcony w szpital covidowy. Tyle, że na formalną decyzję ministra zdrowia w tej sprawie trzeba było poczekać prawie dwa tygodnie. Ostatecznie lecznica przyjmuje zakażonych koronawirusem od poniedziałku, 23 listopada.
Na razie dla chorych na COVID-19 jest tu 29 miejsc. Docelowo powinno być – to decyzja ministra – 130. Z tym na razie jest kłopot.
- Nie mamy centralnej instalacji tlenowej. Plan budowy jest, ale to perspektywa raczej końca grudnia. Bazujemy na butlach tlenowych, do których - aby pacjentom bezpiecznie podać tlen - potrzebujemy reduktorów. Takich urządzeń na dziś mamy 29 i tylu pacjentów możemy przyjąć i zabezpieczyć im tlenoterapię - wyjaśnia Krzysztof Zaczek, prezes Szpitala Murcki.
"Nie mamy kogo leczyć: nie możemy przyjmować pacjentów niecovidowych, a covidowych w tej chwili nie mamy"
To i tak jak na razie wydaje się aż nadto. - Zapotrzebowanie na łóżka nie jest już tak duże. Od wczoraj przyjęliśmy dwóch pacjentów. Ten natłok i kolejki karetek przed szpitalami – sytuacja, z którą mieliśmy do czynienia dwa tygodnie temu unormowała się. Dla nas ta obecna sytuacja jest trudna, bo nie mamy kogo leczyć: nie możemy przyjmować pacjentów niecovidowych, a covidowych w tej chwili nie mamy – dodaje Zaczek.
Mimo to Szpital Murcki musi, zgodnie z decyzją ministra, utworzyć 130 miejsc covidowych.
- Będziemy się starali pozyskiwać reduktory oraz zmierzamy do budowy instalacji tlenowej na części naszych obiektów. Jednocześnie będziemy obserwować sytuację, bo jeśli liczba zakażeń się unormuje, wówczas możliwe, że będą zapadały decyzje o przywróceniu łóżek dla pacjentów niecovidowych – tłumaczy prezes spółki.
W Murckach są interniści, chirurdzy i ortopedzi, ale zatrudniono też zakaźnika
Dodajmy, że w Szpitalu Murcki zatrudnieni są interniści, chirurdzy i ortopedzi, zakaźników nigdy nie było, bo nie było też takiej potrzeby.
- Chcąc wesprzeć naszą załogę, poprosiliśmy służby wojewody o oddelegowanie lekarza chorób zakaźnych, ale do tej pory nie uzyskaliśmy takiego wsparcia. Na własną rękę podjęliśmy więc współpracę z zakaźnikiem, który obecnie wspiera naszych lekarzy telefonicznie, ale oczywiście, gdy zajdzie taka potrzeba będzie na miejscu – mówi prezes.
Szpital Murcki to jedyna lecznica w Katowicach należąca do miasta. W 2013 roku placówkę przekształcono w spółkę, w której wszystkie oddziały objęło miasto. Przed przekształceniem w szpital covidowy w Murckach działało siedem oddziałów: chirurgii ogólnej, chirurgii urazowo – ortopedycznej, internistyczny, neurologii, rehabilitacji, rehabilitacji neurologicznej, rehabilitacji kardiologicznej oraz reumatologii. Na oddziałach oraz w poradniach specjalistycznych leczono około 5 tys. pacjentów rocznie.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Niedziele handlowe mogą wrócić w 2024 roku
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?