Powiat bieruńsko lędziński

Nie żyje Władysław Trzciński. Był doświadczonym samorządowcem. W przeszłości pełnił funkcję burmistrza Lędzin i przewodniczącego Rady Powiatu bieruńsko-lędzińskiego. Miał 80 lat.

Sprawdziliśmy jak głosowali mieszkańcy powiatu bieruńsko-lędzińskiego i poszczególnych jego gmin. Największa frekwencja była w Bojszowach. Bardzo dobry wynik osiągnął Piotr Czarnynoga.

Kto w powiecie bieruńsko - lędzińskim kandyduje w wyporach parlamentarnych. Znamy już nazwiska kandydatów do sejmu i senatu.

Jak w rundzie jesiennej grają kluby powiatu bieruńsko-lędzińskiego? Są trzy ligi i siedem drużyn w powiecie. Kto awansuje w tabelach, a kto w nich spada?

Trwa runda jesienna piłkarskiej ligi okręgowej. Cztery drużyny powiatu bieruńsko - lędzińskiego grają o najlepsze miejsce w tabeli. Jak po pięciu kolejkach kształtuje się tabela ligowa?

Lędziny są 16-tysięcznym śląskim miastem w powiecie bieruńsko-lędzińskim, sąsiadującym z Katowicami, Tychami i Mysłowicami. Atutem miasta jest bardzo korzystne położenie w rejonie drogi ekspresowej S1 i autostrady A4. Dzięki takiej lokalizacji miasto ma doskonałe połączenie z Katowicami, Krakowem, Wrocławiem, Częstochową, Warszawą, Cieszynem, blisko stąd także do tyskiej podstrefy Katowickiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Same Lędziny są jednak miastem zielonym, gdzie nie występują uciążliwości typowe dla silnie zurbanizowanych i uprzemysłowionych terenów, choć na terenie miasta obecnych jest 645 podmiotów gospodarczych.

Jesteśmy w geograficznym centrum powiatu - powiedział w sobotę starosta bieruńsko-lędziński, Bernard Bednorz, podczas otwarcia festynu powiatowego z okazji 15. urodzin tego najmniejszego powiatu ziemskiego w regionie. - Z tego miejsca do każdej gminy jest około 11-12 km.

Żadnego wniosku o referendum w sprawie podziału Mysłowic nie było - usłyszeliśmy w Śląskim Urzędzie Wojewódzkim w Katowicach. Urzędnicy wojewody przeanalizowali pismo złożone pod koniec października przez inicjatorów wyłączenia z miasta ośmiu południowych dzielnic i utworzenia z nich osobnej gminy. Uznali je jednak za list intencyjny, a nie wniosek referendalny.