Komendant policji z Mikołowa zginął w wypadku. Sprawca, 54-letni ksiądz usłyszał wyrok
W lipcu 2019 roku, w tragicznym wypadku drogowym w Wełninie, zginął komendant policji z Mikołowa, nadkom. Krzysztof Skowron. Komendant z Mikołowa zginął w wypadku motocyklowym na drodze krajowej numer 79 w Wełninie koło Buska-Zdroju. Za spowodowanie tej tragedii odpowiedział 54-letni ksiądz z Bochni, który usłyszał w zeszłym roku prokuratorskie zarzuty. Teraz zapadł wyrok w tej sprawie.
Wyrok zapadł przed Sądem Rejonowym w Busku-Zdroju. Jak podaje "Gazeta Krakowska" Ks. Ryszard P., kierujący jedną z parafii na terenie Bochni, był na sali rozpraw i przyznał się do winy. Przypomnijmy, że do wypadku doszło 8 lipca 2019 roku. W kierującego motocyklem komendanta policji z Mikołowa uderzyła osobowa toyota kierowana przez 54-letniego księdza z Bochni z województwa małopolskiego.
Zobacz i zapamiętaj
Policjant przekoziołkował przez samochód i spadł na twardy asfalt. Mimo 50-minutowej reanimacji kierującego motocyklem Krzysztofa Skowrona nie udało się uratować. 54-letni duchowny usłyszał zarzut spowodowania wypadku drogowego ze skutkiem śmiertelnym. W chwili wypadku duchowny był trzeźwy i jechał z dopuszczalną prędkością.
Więcej o tym wypadku przeczytasz tutaj:
Pisaliśmy
- W ocenie sądu, oskarżony nienależycie obserwował skrzyżowanie podczas skrętu w lewo i zajechał drogę prawidłowo jadącemu motocykliście. Obrażenia ciała były tak poważne, że skutkowały śmiercią - powiedział Tomasz Durlej, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Kielcach dla "Gazety Krakowskiej".
Sąd Rejonowy w Busku Zdroju uznał duchownego za winnego i wymierzył mu karę:
- roku pozbawienia w zawieszeniu na trzy lata,
- karę grzywny
- oraz częściowego zadośćuczynienie po 5 tys. zł dla dwóch bliskich zmarłego,
- Sąd obciążył również duchownego kosztami procesowymi w wysokości 7200 zł
- i zastosował wobec 54-latka także kuratora sądowego.
Jak podaje "Gazeta Krakowska" już od samego początku wszystko wskazywało na winę kierującego samochodem księdza. Duchowny miał wymusić pierwszeństwo na drodze. ksiądz był trzeźwy i jechał z dozwoloną prędkością. Według ustaleń biegłego, motocyklista "na pewien czas przed zderzeniem poruszał się w terenie niezabudowanym z prędkością 140 km/h".
Musisz to wiedzieć
Nadkomisarz Krzysztof Skowron pracował w policji od 1994 roku. Z garnizonem gliwickim związany był przez ponad 20 lat. Komendantem policji był także w komendzie w Strzelcach Opolskich, a także w Rybniku i następnie w mikołowskiej komendzie. Policjant został pochowany 13 lipca w Knurowie, a uroczystości pogrzebowe odbyły się wówczas w kościele pw. Matki Boskiej Częstochowskiej przy ul. Kapelanów Wojskowych 5.
Bądź na bieżąco i obserwuj
Droga księżycowa w Gdyni, czyli Marszewska Góra
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?