Trwa wyścig o ochronę śląskich zabytków, ale cóż, skoro pieniędzy na razie nie ma

Senator Jarosław Lasecki chce utworzenia Narodowego Funduszu Ochrony Zabytków, dzięki któremu finansowano by także renowację zabytków Górnego Śląska.

- Początkowo chcieliśmy powołać taki fundusz tylko na rzecz zabytków Górnego Śląska, wzorem funduszu krakowskiego. Jednak, by nie robić więcej precedensów postanowiono, że powstanie fundusz dla całego kraju - mówi senator Lasecki. Na razie jednak nie ma środków na uruchomienie funduszu i zanim powstanie śląskie zabytki będą wpisywane na listę pomników historii. Ten status umożliwi im ubieganie się o środki z ministerstwa kultury i dziedzictwa narodowego oraz funduszu, który miejmy nadzieję szybko powstanie. Jako pierwszy status pomnika historii uzyskał gmach Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego, o czym poinformował prezydent RP Bronisław Komorowski podczas ostatniej wizyty w Katowicach.

Pomysł Laseckiego poparł senator Leszek Piechota, który w liście wystosowanym do Kancelarii Prezydenta RP zwrócił się o wpisanie katowickiej moderny na listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego UNESCO.

W sprawie ochrony śląskich zabytków trwa jednak swoisty wyścig, bo w sejmiku województwa prowadzone są prace nad powołaniem Funduszu Ochrony Zabytków Przemysłowych. Obecnie tworzona jest ich lista. - Cieszy każdy pomysł, który będzie skuteczny - ocenia Jerzy Gorzelik, w zarządzie województwa odpowiedzialny za kulturę. - Ochrona zabytków poprzemysłowych jest istotna, bo po prostu niszczeją i za chwilę nie będzie czego chronić.

Jak mówi senator Lasecki nic nie stoi na przeszkodzie, by kolejnym pomnikiem historii był jakiś poprzemysłowy zabytek. Być może więc w tej sprawie dojdzie do jakiegoś konsensusu.

*Niesamowity Dreamliner w Pyrzowicach ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*Zniewalający wystrój restauracji Kryształowa Magdy Gessler ZOBACZ ZDJĘCIA i WIDEO
*HC GKS Katowice od szatni ZOBACZ ZDJĘCIA TYLKO W DZ
*Ślązacy zazdroszczą Katalończykom autonomii: prawda czy fałsz? [CZYTAJ I SKOMENTUJ]