Nasza Loteria

Tychy: Podejrzany pakunek pod autem to nadajnik GPS [ZDJĘCIA]

Redakcja
Podejrzany pakunek znaleziono pod autem. Na stacji paliw w Tychach pracują już pirotechnicy.
Podejrzany pakunek znaleziono pod autem. Na stacji paliw w Tychach pracują już pirotechnicy. 112Tychy
Mechanik zauważył dziwny pakunek pod samochodem osobowym i powiedział właścicielce auta, że powinna zgłosić to policjantom. Kobieta zaparkowała na stacji paliw w rejonie Komendy Miejskiej Policji w Tychach. Akcja pirotechników trwała 6 godzin. Okazało się, że pod samochodem ktoś zamontował lokalizator GPS. Policja prowadzi śledztwo.

Policja z Tychów bada, kto i po co przyczepił lokalizator GPS do auta, oklejając go czarną taśmą. Wygląda to na celowe działanie, które uniemożliwiło natychmiastową identyfikację.

Akcja pirotechników zakończyła się około godziny 2 w nocy. Podejrzanym pakunkiem, którym przez 6 godzin zajmowały się wszystkie służby mundurowe w Tychach, okazał się lokalizator GPS.

- Został zabezpieczony. Policjanci będą teraz ustalać kto i w jakim celu zamontował to urządzenie pod samochodem - przekazała asp. Barbara Kołodziejczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach.

WCZEŚNIEJ PISALIŚMY

Mundurowi przyjęli zgłoszenie w tej sprawie po godzinie 20.

Auto stoi zaparkowane na stacji paliw. Aleja Bielska została zamknięta od skrzyżowania z ulicą Budowlanych w stronę Komendy Miejskiej Policji.

- Ewakuowano klientów i pracowników stacji paliw, a na miejscu są już pirotechnicy z Katowic. Policjanci z KMP w Tychach zabezpieczają teren - przekazała asp. Barbara Kołodziejczyk, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Tychach.

Z naszych informacji wynika, że pod hondą znajduje się podejrzany pakunek, owinięty czarną folią.

Funkcjonariusze nie wykluczają, że to lokalizator GPS, ale jest to obecnie sprawdzane.

Na miejscu, oprócz policjantów, są także strażacy z PSP Tychy oraz straż miejska.

Zdjęcia publikujemy, dzięki uprzejmości serwisu 112Tychy - Tyskie Służby Ratownicze.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 7

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

d
dasd
Trzeba być geniuszem żeby takie pierdoły pisać. Jeżeli nie wiesz jak jest budowana stacja benzynowa to się nie odzywaj. Bo to nie wygląda tak jak na filmach, że idzie iskra i wszystko wybucha w powietrze.
e
ehe
hehe to samo pomyślałem...tylko inaczej: "czyżby się żonka tegowała? a mąż miał już serdecznie dosyć kłamstw? ;))
H
Herbert
Lokalizator GPS jest nadajnikiem jak taki znajdziesz to znaczy iz ktoś twój pojazd sledzi jezli ma jakąs wartosc lub jest nowy to znaczyc może ze jest zlecenie na zmianę właściciela bez twojej wiedzy i bezgotówkowo
S
Sieroctwo
Nie ma czegoś takiego, jak NADAJNIK GPS...
M
Mechanik

takie coś może tylko zrobić 'mózg' kobiecy! pojechać i zaparkować auto na stacji paliw i głosić podejrzenie bomby pod samochodem. widać ze inteligencją ten osobnik nie grzeszy i to baaardzo

a
a
czyżby zazdrosny mężuś?
B
Breslauer
by samochód z podejrzeniem ładunku wybuchowego rozbrajać na stacji paliw ...
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni