Uchodźcy z Ukrainy znaleźli swoje miejsce w Dąbrowie Górniczej w "Azylu". W byłym gimnazjum opiekę i wsparcie otrzyma ok. 200 osób

Pusty budynek po gimnazjum stał się "Azylem"

Budynek byłego gimnazjum w Strzemieszycach został przeznaczony na tymczasowe miejsce pobytu dla obywateli Ukrainy i użyczony w tym celu Chrześcijańskiemu Stowarzyszeniu Dobroczynnemu. W budynku aktualnie znajdują się pokoje wieloosobowe, prysznice, toalety, pralnia, jadalnia pełniąca również funkcję świetlicy, kąciki dziecięce. Budynek przygotowywany jest na około 195 miejsc.

Zanim wprowadzili się tutaj pierwsi goście z Ukrainy, a miało to miejsce 9 kwietnia, w budynku wykonane zostały niezbędne prace adaptacyjne i porządkowe.

- Prace te obejmowały między innymi wykonanie przez miasto adaptacji pomieszczeń na prysznice i pralnię, malowanie, wykonanie niezbędnej instalacji kanalizacyjnej i elektrycznej, naprawy i przeglądy istniejących instalacji, sprzątanie budynku i terenu wokół – mówi Natalia Wierzelewska, naczelnik Wydziału Polityki Społecznej w dąbrowskim Urzędzie Miejskim.

Jak dodaje, by zapewnić obywatelom Ukrainy jak najbardziej przyjazne warunki trwa właśnie kolejny etap dostosowania budynku. Większe sale, będące wcześniej klasami, dzielone są na mniejsze pokoje.

- To przedsięwzięcie zrealizowane jest przez sponsora i miasto. W budynku po dokonanych adaptacjach znajdować się będzie około 35 pokoi mieszkalnych, w których będą mogły mieszkać osobno 2,4,5,6 lub 7 osób – tłumaczy Natalia Wierzelewska.

We wtorek 26 kwietnia, kiedy odwiedziliśmy “Azyl”, trwały właśnie intensywne prace, dzięki którym powstają systematycznie mniejsze pokoje.

- Prace faktycznie trwają. Dostosowujemy większe pomieszczenia, by zapewnić odrobinę intymności naszym gościom. Z takiej większej sali możemy wydzielić np. dwa mniejsze pokoje. Mamy u nas wiele rodzin. Jest mama z szóstką dzieci. Jest babcia, mama i dziecko. Są starsze osoby. Dla nich takie osobne lokum pozwoli łatwiej przystosować się do tych, jakże całkiem innych warunków – mówi Karolina Kamieniow, kierowniczka miejsca schronienia “Azyl” z Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego.

- Wcześniej przygotowaliśmy także m.in. prysznice oraz kącik zabaw dla najmłodszych, gdzie mogą spędzać wolny czas. Zwłaszcza te dzieci, które nie chodzą jeszcze do szkoły. W naszej pralni, jak widać, cały czas pracują pralki. Można również skorzystać z suszarek. W pokojach każdy, kto do nas trafi, znajdzie m.in. pościel, ręczniki, środki higieniczne, żywność. Mamy także przygotowane miejsce z ubraniami. Jeśli jest taka potrzeba, każdy może skorzystać z tej formy pomocy i coś dla siebie wybrać. Na bieżąco staramy się reagować na wszystkie potrzeby – dodaje Mariusz Tarnówka, koordynator z Chrześcijańskiego Stowarzyszenia Dobroczynnego.

Pomogli sponsorzy, darczyńcy, wszystko jest na miejscu

Wyposażenie miejsca schronienia “Azyl” i zaopatrzenie na rozpoczęcie działalności zabezpieczone zostało między innymi dzięki darczyńcom – zarówno osobom prywatnym, jaki i firmom oraz organizacjom społecznym, od których miasto otrzymało sprzęt i wyposażenie niezbędne w każdym miejscu zbiorowego zakwaterowania.

- Dzięki ofiarności udało nam się pozyskać m.in: łóżka i materace, środki czystości i chemię gospodarczą, sprzęt AGD (pralki, suszarki bębnowe, lodówki, kuchenki). Część wyposażenia kupiło również miasto, to m.in. łóżka. Wspólnie z darczyńcami i ludźmi dobrej woli staramy się w byłym budynku szkolnym stworzyć miejsce przyjazne rodzinom uciekającym przed wojną. Dbamy nie tylko o wygląd pomieszczeń i ich funkcjonalność, ale i na bieżąco - w ramach współpracy z licznymi podmiotami do placówki w Strzemieszycach przekazywane są także artykuły żywnościowe i słodycze – mówi Natalia Wierzelewska.

Na miejscu jest także kuchnia, w której przygotowywane są codziennie posiłki.

- Wspólnie współpracują kucharka z Polski oraz Ukrainy. Na bieżąco ustalane jest menu, tak, by wszyscy byli zadowoleni, a potrawy odpowiadały naszym gościom. Mamy nadzieję, że wraz z coraz cieplejszą, bardziej słoneczną pogodą, będziemy mogli także częściej wyjść na zewnątrz, organizować tam zajęcia – podkreśla Karolina Kamieniow.

Obecnie, poza “Azylem”, w Dąbrowie Górniczej w Centrum Sportów i Rekreacji „Zielona” przebywa 18 osób z Ukrainy, w Eurocampingu Błędów 46 osób, w Hotelu Rybaczówka 28 osób, w Schronisku dla bezdomnych Caritas w Ząbkowicach - 24 osoby oraz w Specjalnym Ośrodku Szkolno - Wychowawczym 21 osób. Systematycznie mają być one kierowane do miejsca schronienia “Azyl”.