W Czeladzi remontują kilka dróg, coraz bliżej także finał budowy obwodnicy osiedla Piłsudskiego

Jak poinformował burmistrz Czeladzi Zbigniew Szaleniec ostatnio rozpoczął się remont ul. Siemianowickiej.

- Z góry przepraszam mieszkańców za utrudnienia z dojazdem do osiedla Piłsudskiego od strony tej ulicy. Aktualnie zerwana została stara nawierzchnia asfaltowa. A w planie remontu, oprócz położenia nowej nowego asfaltu na jezdni, jest także remont chodnika i założenie nowych słupów do funkcjonujących tam już lamp ledowych – przekazał Zbigniew Szaleniec.

Asfalt pojawił się już także na nowym parkingu, budowanym przy powstającej obwodnicy os. Piłsudskiego. Kilka dni temu rozpoczęła się też budowa łącznika pomiędzy dopiero co zbudowaną ul. Scheiblera a ulicą Węglową. Na ul. Polnej szybko posuwa się z kolei wymiana sieci wodociągowej a potem wykonawca rozpocznie remont drogi i chodników.

Wiele dzieje się również na ul. Pustej.

- Niecały miesiąc temu robotnicy firmy drogowej rozpoczęli remont a mieszkańcy musieli się męczyć z dojazdowymi problemami. Cierpliwie znosili jednak utrudnienia, a po usunięciu starego asfaltu i wymianie krawężników dzisiaj wszyscy są uśmiechnięci i zadowoleni. Po dziesiątkach lat oczekiwań dziś mają wreszcie drogę równą jak stół – podkreśla burmistrz Czeladzi.

Prace nie posuwają się do przodu jedynie na Kilińskiego, ponieważ wykonawca czeka cały czas na przebudowanie sieci gazowej, którą przed laty, jak to było wtedy praktykowane, założył komitet społeczny.

- Niestety, pewnie z wielkich oszczędności, gazociąg położono 30 centymetrów pod powierzchnią drogi i cud, że nie doszło tam do rozszczelnienia rur i katastrofy. Jednym słowem na naszych miejskich drogach wielki remontowy ruch, który będzie trwał jeszcze kilka lat, czyli dotąd, aż wszystkie miejskie ulice będą jak nowe. Podkreślam - miejskie, bo z powiatowymi sprawa jest o wiele gorsza. Już kilka miesięcy temu miał ruszyć remont ulicy Dehnelów a remontu jak nie widać, tak nie widać – przyznaje burmistrz Czeladzi.