W Jastrzębiu będzie więcej firm, domów jednorodzinnych i bloków? Miasto uchwaliło nowe studium zagospodarowania przestrzennego
Po tym dokumencie władze Jastrzębia wiele sobie obiecują. Wprawdzie to tylko przedsionek do opracowania nowego planu zagospodarowania przestrzennego, ale w opinii władz miasta stworzone we współpracy z mieszkańcami i przyjęte przez radnych studium zagospodarowania przestrzennego, a dokładnie studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego będzie stanowiło krok naprzód jeśli chodzi o rozwój Jastrzębia.
Nad dokumentem w trakcie ostatniej sesji Rady Miasta, pochylili się miejscy rajcy i przegłosowali jego wejście w życie. Nowe studium zagospodarowania przestrzennego oznacza spore zmiany w miejskiej przestrzeni Jastrzębia.
Tych nie dokonywano w dokumencie od wielu lat. Obecnie obowiązujące studium weszło w życie w 2005 roku i zaktualizowano je dwa lata później, przez co zdaniem władz było już po prostu przestarzałe.
- Podstawą dla prac nad tym dokumentem była konieczność dopasowania kierunków rozwoju do potrzeb miasta, racjonalność zarządzania jego zasobami, pragmatyczne i realistyczne zbudowanie dobrej przyszłości - tłumaczy Izabela Grela, naczelnik wydziału Informacji, Promocji i Współpracy Zagranicznej UM w Jastrzębiu-Zdroju.
Jak zauważa Anna Hetman, prezydent Jastrzębia uchwalony dokument to najważniejsza uchwała drugiej kadencji jej prezydentury. Włodarz miasta zaznacza, że przyjęte studium to swego rodzaju "krok po marzenia".
- To dokument, dzięki któremu wielu jastrzębian będzie mogło wybudować wymarzony dom, a który nam otwiera między innymi możliwość zaoferowania nowych terenów potencjalnym inwestorom - przyznaje Anna Hetman.
Z nowo przyjętego studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego wynika, że w mieście znacznie zwiększą się tereny, które mogą zostać przeznaczone pod zabudowę jedno- oraz wielorodzinną. Wzrośnie też powierzchnia terenów dla inwestorów. Pod tym kątem najważniejsza zmiana dotyczy tzw. Ławczoka na granicy z Żorami od strony strefy, gdzie miasto chce wzorem Żor zbudować swoją strefę ekonomiczną.
- Dzięki nowemu studium aż o 83,71% wzrastają tereny pod zabudowę mieszkaniową, które jastrzębianom dają możliwość budowania jeszcze większej ilości domów jednorodzinnych. O ponad 18,5% więcej terenów niż w poprzednim studium miasto przeznaczyło na budowę budynków wielorodzinnych. Aż o ponad 42% wzrosła liczba terenów produkcyjno–usługowych - wylicza Izabela Grela z jastrzębskiego magistratu.
Nie przeocz
Prezydent Anna Hetman podkreśla, że miasto nie zapomniało też o obecnie funkcjonujących zakładach na terenie Jastrzębia - powierzchnia pod tereny potrzebne, by kontynuować eksploatację górniczą wzrosła o 55% - oraz o mikro i małych przedsiębiorcach, dla których zwiększono tereny o ponad 36% w porównaniu do poprzedniego dokumentu.
Mimo odtrąbionego przez miasto sukcesu, przyjęte studium okazuje się jednak nie być do końca satysfakcjonujące władze Jastrzębia.
- Nie jest to dokument, który do końca nas satysfakcjonuje, ale jest to na pewno duży krok naprzód w rozwoju Jastrzębia-Zdroju - mówi prezydent Anna Hetman.
Dlaczego nowe studium nie zadowala prezydent? Okazuje się, że szeroko konsultowany dokument (prawie 2400 wniosków złożonych przez samych mieszkańców) nie dla wszystkich okazał się szczęśliwy i nie wszystkim dał możliwość budowy nowego domu.
- Mając na uwadze przepisy prawa, które nakazują nam zachowanie proporcji pomiędzy terenami zielonym a zabudowanymi, musieliśmy niektóre wnioski zaopiniować negatywnie - tłumaczy prezydent Jastrzębia-Zdroju.
Spośród wszystkich przeanalizowanych dokładnie 2389 wniosków, odmowę otrzymało 166 osób. Zaś po wyłożeniu odrzucono uwagi 257 osób. A tylko częściowo pozytywnie rozpatrzono wnioski 107 osób.
Musisz to wiedzieć
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?