Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W kopalni Pniówek trwają przygotowania do drugiego etapu akcji ratowniczej. Kiedy ratownicy wrócą po zaginionych od ponad roku górników?

Piotr Chrobok
Piotr Chrobok
Pierwszy etap akcji ratowniczej w KWK Pniówek po blisko dziesięciu miesiącach przerwy została wznowiona 4 lutego 2023 roku.
Pierwszy etap akcji ratowniczej w KWK Pniówek po blisko dziesięciu miesiącach przerwy została wznowiona 4 lutego 2023 roku. arc. DZ
Wszystko wskazuje na to, że drugi etap akcji ratowniczej w KWK Pniówek rozpocznie się nie wcześniej niż we wrześniu. Jego celem jest odnalezienie siedmiu osób, które po ubiegłorocznych wybuchach metanu w kopalni wciąż mają status zaginionych. Jak informuje Jastrzębska Spółka Węglowa, do której należy kopalnia, obecnie trwa budowa skrzyżowania, skąd poprowadzony ma być nowy chodnik. To nim ratownicy mają dotrzeć do zaginionych.

W kopalni Pniówek trwają przygotowania do drugiego etapu akcji ratowniczej

Ponad rok minął już od katastrofy w kopalni Pniówek. Nocą 20 kwietnia 2022 roku, kilkanaście minut po północy, kilometr pod ziemią, w rejonie ściany N-6 doszło do wybuchu metanu. Kilka godzin później nastąpiła kolejna eksplozja. Przez kilkadziesiąt godzin trwała dramatyczna akcja ratownicza. Kilka razy ze względu na trudne warunki konieczne było jej przerwanie. Po trzech dniach zdecydowano się od niej odstąpić.

- Analiza zdarzeń (kolejne wybuchy metanu - przyp.red) doprowadziła do podjęcia decyzji o odstąpieniu od prowadzenia akcji ratowniczej w celu wydobycia siedmiu górników - mówił wówczas Tomasz Cudny, prezes Jastrzębskiej Spółki Węglowej, do której należy kopalnia Pniówek.

Już wtedy, władze JSW deklarowały, że gdy tylko warunki się poprawią, akcja zostanie wznowiona. Bezpośrednio po wybuchach metanu zakończono ją 2 maja 2022 roku, po odcięciu tamami przeciwwybuchowymi zagrożonego rejonu. Później ponowne wejście w feralne miejsce długo było niemożliwe.

Dopiero po ośmiu miesiącach, w grudniu 2022 roku, Okręgowy Urząd Górniczy w Rybniku wydał zgodę na zdjęcie pola pożarowego, co umożliwiło przygotowania do wznowienia akcji ratunkowej. Tę podzielono na dwa etapy. Pierwszy odbył się w pierwszych dniach lutego 2023 roku. Wzięło w nim udział w sumie 90 zastępów ratowników.

- Ratownicy zgodnie z planem akcji zawęzili otamowany rejon do wyrobisk znajdujących się bliżej ściany N-6, poprzez wybudowanie dwóch tam izolacyjnych z pian chemicznych - relacjonował przed kilkoma miesiącami Tomasz Siemieniec, rzecznik prasowy Jastrzębskiej Spółki Węglowej.

Tak zakończył się pierwszy etap wznowionej akcji. Jednocześnie, niemal od razu ruszyły przygotowania do drugiego etapu. W nim zgodnie z założeniem, ratownicy będą starali się dotrzeć do zaginionych. Jak informuje JSW prace przygotowawcze pod kątem ponownego zjazdu zastępów ratowniczych pod ziemię, cały czas postępują.

Kiedy ratownicy ponownie zjadą na dół?

- Zakończyła się pobierka spągu w chodniku N-6, trwa budowa skrzyżowania z przyszłym chodnikiem równoległym do ściany N-6 - przekazuje Tomasz Siemieniec.

To właśnie nowy chodnik ma umożliwić dotarcie do zaginionych. Jego drążenie, które - jak zaznaczało szefostwo JSW, a także kopalni Pniówek - będzie się odbywało na zasadach normalnych prac kopalnianych ma się rozpocząć po wybudowaniu skrzyżowania.

Według planu chodnik ma zostać wydrążony w ciągu nieco ponad trzech miesięcy. - Drążenie chodnika zgodnie z planem ma się zakończyć pod koniec sierpnia - mówi Tomasz Siemieniec.

Wtedy zostanie przeprowadzony drugi etap akcji.

- Po zakończeniu drążenia chodnika ratownicy w trybie akcji ratowniczej rozpoczną penetrację ściany N-6 - wskazuje rzecznik prasowy JSW.

Jednocześnie, plany akcji ratowniczej zakładają też trzeci etap. W nim pod ziemię mieliby zjechać śledczy i przedstawiciele specjalnej komisji powołanej przez Wyższy Urząd Górniczy, którzy już od ponad roku - śledztwo, a także prace komisji ruszyły tuż po wybuchach metanu - badają okoliczności tragedii.

W kopalni Pniówek zginęło 9 górników. 7 osób wciąż ma status zaginionych

Wybuchy metanu w kopalni Pniówek - jak wynika z ustaleń komisji WUG, mogło być ich nawet 20! - kosztowały życie 9 osób: górników i ratowników górniczych. 30 osób w eksplozjach ucierpiało, a 7 nadal ma status zaginionych. Przyczyna tych zdarzeń wciąż pozostaje nieznana.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera