MKTG SR - pasek na kartach artykułów

W Sosnowcu psy mogą szczekać i wyć do woli

Katarzyna Domagała
Dla właścicieli psów brak uchwały to mniej obowiązków przy pupilach
Dla właścicieli psów brak uchwały to mniej obowiązków przy pupilach fot.katarzyna domagała
Masz psa i jesteś mieszkańcem Sosnowca? Spokojnie możesz odpuścić sobie sprzątanie po nim. Powód! Została uchylona uchwała o utrzymaniu czystości i porządku w mieście.

Co to oznacza dla zwykłych Nowaków i Kowalskich w Sosnowcu? Nie obowiązuje przepis, który chroniłby przed wszelkimi uciążliwościami związanymi np. z posiadaniem czworonożnego pupila. Psy pozostawione w domu mogą bezkarnie wyć i szczekać. A co gorsza ich właściciele nie zostaną ukarani, jeśli po spacerze w parku na trawniku zostanie niemiła niespodzianka.

- Na szczęście w moim bloku nie ma problemów z głośnymi psami - cieszy się Janina Baran, mieszkanka Milowic. - A wraz z sąsiadami mamy ich trzy. Jednak właściciele, w szczególności dużych psów, powinni sprzątać po nich. Bo duży pies to duża niespodzianka, w którą można wejść. A raczej nie widać, aby Straż Miejska to egzekwowała - dodaje.

Jednak, jak podkreśla Włodzimierz Sieruga, naczelnik Straży Miejskiej w Sosnowcu, nie zwalnia to posiadaczy psów z wyprowadzania ich na smyczy i w kagańcu. - Właścicieli psów obowiązują także przepisy kodeksu karnego. Ci, którzy je złamią zostaną ukarani mandatem do 250 zł.

Decyzję o uchyleniu uchwały podjął Wojewódzki Sąd Administracyjny w Gliwicach na wniosek wojewody śląskiego, który zaskarżył uchwałę wskazując w niej niedociągnięcia.

- Nadzór prawny wojewody stwierdził, że w uchwale znajdują się istotne błędy - wyjaśnia Katarzyna Kuczyńska z biura prasowego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach. Wojewoda wskazał m.in., że w uchwale nie podano rozwiązań dotyczących zbierania odpadów komunalnych.

Borys Budka, radca prawny z Zabrza, uważa, że brak uchwały nie oznacza, że właściciele psów mogą czuć się bezkarni.

Obowiązek sprzątania po pupilach wynika także z innych przepisów. Art. 145 Kodeksu wykroczeń określa jako wykroczenie zanieczyszczanie terenów publicznych. - W mojej ocenie ten przepis można zastosować w przypadku właścicieli, którzy nie sprzątają po swoich psach. Również w prawie cywilnym (art. 431 Kodeksu cywilnego) wprowadzono zasadę odpowiedzialności właściciela za szkody spowodowane przez należące do niego zwierzę - twierdzi radca.

Tak więc, np. właściciel nieruchomości, która została zabrudzona przez psa, może żądać zwrotu kosztów za doprowadzenie jej do porządku. Przypadek, w którym pies wyje i szczeka, naruszając spokój innych, można porównać do puszczonego na pełny regulator telewizora. Kodeks cywilny zakazuje korzystania ze swojej nieruchomości, np. mieszkania w bloku, w sposób, który zakłóca korzystanie z nieruchomości sąsiednich.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!